Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


#16 2015-11-02 19:30:29

Elaine Dawson

Administrator

Punktów :   12 

Re: Maudsley Hospital

[ Daniel ]

Zmarszczył czoło, przysłuchując się teraz z uwagą temu, co do powiedzenia miała młodsza i, no musiał to przyznać, ładniejsza część personelu. On sam teraz odczuł zainteresowanie historią nieszczęsnego dziecka, choć w głowie mu się nie mieściło, co mogło sprawić, że niewinna istota postanowiła odebrać sobie życie. Zerkając krótko na starszą koleżankę ich pielęgniarki, przestąpił z nogi na nogę, dłonie splatając za sobą.
- Jak do tego doszło? - rzucił pytaniem szybciej, niż zdążył ugryźć się w język. Zabawne, Holmesa właściwie strofował, a jak przyszło co do czego, to raczej sam nie był lepszy. - I czy moglibyśmy kontynuować tę historię po drodze do panów Greena i Mriallesa? Nie ukrywam, że raczej zależy nam na czasie. - okrasił stwierdzenie uprzejmym uśmiechem, na ile było to wskazane w tych okolicznościach.


            

Women make the best double agents.

http://static.tumblr.com/ab39d44b19e57c1087d4719c3ea1cae1/yy27xvi/YmVmuua8e/tumblr_static_becky_gif_1.gif

💀

Offline

 

#17 2015-11-03 14:01:00

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Maudsley Hospital

- Proszę za mną - powiedziała dość głośno, może troche sztucznie. Czuła się nieco winna, z powodu tego, że nie miała zamiaru ich okłamywać. Śmierć była wewnętrzną sprawą szpitala i bliskich zmarłego, nie kogoś z zewnątrz.  A jednak, ci ludzie byli tu w imieniu policji ... Oglądała seriale kryminalne, wiedziała, że każdy szczegół może mieć znaczenie nawet jeśli pozornie bez związku ze sprawą. Skoro nie istniał wyraźny zakaz poruszania tego tematu to dlaczego miałaby nie współpracować..? Kto wie, może uda się uratować kogoś innego..?
Nabrała powietrza jakby szykowała się do skoku na głęboką wodę.
- Kilka miesięcy temu trafiła do nasz dziewczynka - zaczęła cicho. Mówiąc wbijała wzrok przed siebie by nie pomylić drogi. Wiedziała, że i tak jej słuchają - Jedno z najdziwniejszych dzieci jakie widziałam. Niektórzy mówili, że byla opętana chociaż niesamowite wydaje się żeby taki zabobon krążył wśród personelu szpitala. Ja... Jestem tylko pielęgniarką. Nie mam dostępu do takich rzeczy jak historia choroby, a ta była wyjątkowo chroniona przed wzrokiem niepowołanych. Chociaż na moje oko to mógł być zespół aspargera z jakimiś schizofreniczbymi odchyłami. Ale zaczęło jej się polepszać. Nawet zaczęła z nami rozmawiać. Być miła. Myśleliśmy, że jest na dobrej drodze. Dostała więcej swobody i... To był błąd. Myślę, że nie można za to winić lekarzy. Nikt nie domyśliłby się, że... - przełknęła ślinę - chyba wszyscy myśleliśmy, że jest znów przystosowana do bardziej normalnego życia... A potem... Potem rozbiła kubek i podcięła sobie żyły. Szklem. Wzdłuż całego przedramienia - poczuła jak po policzkach spływają jej niechciane łzy. Otarła  je pospiesznie i zamrugała - Wystarczyło kilka minut w łazience i calkiem się wykrwawiła. Biedna, mała Alicja Kingsley.


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#18 2015-11-03 19:58:09

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Maudsley Hospital

Detektyw ruszył w milczeniu za Vannesą, rzucając krótkie spojrzenie na najwyraźniej zauroczonego w jej urodzie Daniela. Nie przeczył, że młoda pielęgniarka byłą ładna, jednak zainteresowanie Dawsona jej osobą było niemal równe zainteresowanie sprawą, dla jakiej tu przybyli. Odchrząknął tylko przechodząc obok niego i dołączył do kobiety. Chociaż kto wie, może to się kiedyś przyda.
Przysłuchiwał się opowieści, czekając aż będzie mógł zadać pytanie. Samo wspomnienie o samobójstwie małego pacjenta sprawiło, że odezwał się oparty na doświadczeniu instynkt. Kolejne części historii sprawiały, że utwierdzał się w swoim przekonaniu, wszystko w jakimś stopniu pasowało. Chciał się upewnić, zapytać, by pozbyć się subiektywnego odczucia. Potrzebował faktów, nim stworzy teorię, a nie na odwrót.
Wpakował ręce do kieszeni i na chwilę spuścił wzrok. Nie czuł się odpowiedzialny za tą śmierć. To konsekwencja działań Arthura Suicide znanego jako Kapelusznik. Cała sprawa z ciągle się za nim ciągnęła, tak jakby lekarz wszystko zaplanował, chcąc by na świecie wciąż była gdzieś jakaś część jego. Ta mała dziewczynka, którą starał się odnaleźć stała się ofiarą i jednocześnie narzędziem pracy kogoś, kto już nie żyje.
- Kto ją odwiedzał? - zapytał ponownie spoglądając na pielęgniarkę.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#19 2015-11-03 21:29:55

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Maudsley Hospital

Brnęła przez pomieszczenia za pielęgniarką i parą towarzyszy, stopniowo garbiąc ramiona. Dziewczynka, oczywiście.
Nie zmieniła swojego nastawienia do całej sytuacji. Nikt nie zasługuje na śmierć w takim wieku. Problem w tym, że mimo pokaźnego dystansu czasowego od pamiętnych wydarzeń nie potrafiła twierdzić, co myśli o małej Alicji. Z jednej strony schorowana mała dusza bez szans na normalne życie, z drugiej - towarzysz szaleńca z dłońmi zanurzonymi w krwi. Suede na samo wspomnienie doktora poczuła nieprzyjemne swędzenie w okolicach karku, a ciasnota korytarzy zaczęła jej doskwierać bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Przecież można powiedzieć, że stała właśnie na terenie Suicide'a, że mógł czekać za każdym rogiem. Zerknęła za siebie, drapiąc się delikatnie po szyi.
- Proszę nie czuć się z tym źle - zdołała tylko z siebie wydusić, podając Vanessie haftowaną chusteczkę - Wykonują państwo szlachetną robotę.
Kobieta wspomniała, że nawrót choroby przyszedł niespodziewany nawet dla personelu. W takim razie coś naprawdę musiało targnąć dziewczynką do takiej, niestety udanej, próby. Niespodziewany gość o czarnych oczach, przekazujący wiadomość iż Kingsley nie jest już mu do niczego potrzebna? Być może.


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

#20 2015-12-01 21:09:00

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Maudsley Hospital

Zielonego pojęcia nie miał, kim była ów nieszczęsna Alicja Kingsley i dlaczego wieść o jej śmierci mogła zwrócić uwagę jego towarzyszy. Odmalowany na twarzy Marysi smutek zrzucił już na sam fakt tego, że w jego mniemaniu niewinne dziecko targnęło się na własne życie, bo też mogło to oczywiście wprawić w przygnębienie. Prawdą jest, że o wiele łatwiej jest pogodzić się ze śmiercią osoby, która już swoje w życiu przeszła, niż gdy odchodzi kilkuletnie dziecko.
- Wielka strata da rodziców...  - spuentował, tylko zerkając zmrużonymi oczami w stronę Sherlocka. Przewrócił oczami za jego plecami, po czym wbiwszy dłonie do kieszeni ruszył za nimi po schodach. Cóż, okoliczności okolicznościami, ale tracić taką okazję....


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#21 2015-12-03 22:27:42

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Maudsley Hospital

Z wdzięcznością wzięła od Marysi chusteczkę i otarła oczy.
- Tylko rodzice - odpowiedziała na pytanie Sherlocka - Wszyscy odwiedzający są starannie weryfikowani... Wie pan, panie Holmes, szpital ma opinię jednego z najlepszych w kraju nie bez przyczyny. Ale... Racja. Nie umiemy uratować wszystkich.
Po prostu to było jeszcze dziecko.
Odkąd dowiedziała się o tym... Incydencie co jakiś czas myślała o ślicznej blondyneczce zamkniętej w łazience. O tym szkle. Szkło nie jest aż takie ostre żeby przeciąć skórę, mięśnie i żyły. Bardziej rozszarpać, rozedrzeć a to wszystko na żywca, bez znieczulenia, w pełni panując nad sytuacją i mogąc przestać. Jak wielki musiał być ból duszy kiedy aż taki ból fizyczny nie ma przy nim znaczenia?
Dość.
Znowu to robiła. Sama siebie dobijała.
- Pan Miralles - powiedziała cicho, zatrzymując się przed drzwiami identycznymi jak wszystkie inne prowadzące do pokojów dorosłych pacjentów


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#22 2015-12-04 20:08:33

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Maudsley Hospital

Nie zmieniając tempa szedł dalej omiatając wzrokiem korytarz. Uświadomił sobie, że wokół całego zamieszania najzwyczajniej w świecie nie powiadomił Suede i pozostałych o końcu Suicide. O śmierci lekarza wiedzieli nieliczni, a praktycznie informacje posiadało rodzeństwo Dawsonów i Holmesów. Oraz Moriarty i jego klub łamania prawa. Z tej perspektywy niewiedza członków jego 'klubu' była niesprawiedliwa, powinni wiedzieć choćby i dla własnego spokoju.
- Rozumiem - odparł tylko. Niektórych nie da się uratować, a Alicja zaliczała się do tej grupy. Doskonale pamiętał rozmowę z Arthurem, kiedy ten wpadł w jego ręce. Może fakt, że dziewczyna skończyła w ten sposób nie był najgorszym dla niej (jak i pozostałych) scenariuszem.
Zatrzymał się nagle i spojrzał na drzwi wskazane pielęgniarkę.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#23 2015-12-04 23:47:10

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Maudsley Hospital

Przechyliła troskliwie głowę widząc, że kobieta walczy z każdym słowem. Nie potrzebuje już więcej szkód.
- Ważne, że państwo próbują. Jakaś jej część na pewno jest za to wdzięczna - uśmiechnęła się półgębkiem. Machnęła dłonią na chusteczkę - Odbiorę ją później. Proszę przekazać kondolencje rodzinie i reszcie obsługi, dobrze?
Dalej nie miała pojęcia, co sądzić o całej tej ambiwalencji. To, czego była teraz jedynie pewna, był fakt, że właśnie zwolniło się miejsce dla nowej Alicji. Która niewinna dusza miała być skrzywiona po raz kolejny?
Prawie wpadła na plecy Daniela, nagle zatrzymując się przed drzwiami Mirallesa. Zerkając asekuracyjnie w stronę karków towarzyszy, spięła się, czekając na wejście.


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

#24 2015-12-07 20:47:35

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Maudsley Hospital

Zrobił jeszcze kilka kroków, po czym obrócił się w miejscu, splatając dłonie za plecami i przywołał na twarz najserdeczniejszy uśmiech na jaki było go w tej chwili stać. Nie trzeba było być geniuszem, żeby odgadnąć, co też działo się teraz w głowie i w sercu pielęgniarki.
- Przede wszystkim bardzo proszę się nie zadręczać. Jestem pewien, że zrobili państwo wszystko, co tylko było można. A Alicja jest teraz w o wiele lepszym miejscu. - posłał kobiecie jeszcze pełne wsparcia spojrzenie, które po krótkiej chwili przeniósł na drzwi pokoju Mirallesa. W pełni teraz skupiony na faktycznym powodzie wizyty w tym miejscu ruszył w ich kierunku.
- W której sali znajdziemy pana Greena? - rzucił z dłonią na klamce.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#25 2015-12-07 21:12:51

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Maudsley Hospital

- Zaprowadzę państwa do niego gdy skończycie rozmawiać z tym pacjentem - zapewniła, przywołując na twarz słaby uśmiech, który zwykle miał podnosić chorych na duchu.

Pokój był niewielki i skromny ale bardzo schludny. Nie przypominał izolatki w wariatkowie - bardziej pokój w pensjonacie, przyjechać na kilka nocy i przespać się w miłych warunkach. Nic też nie wskazywało na to, że był zamieszkany od dobrych kilku lat.
Jego lokator - mężczyzna w średnim wieku , z pewnością niegdyś bardzo przystojny, jednak teraz o obliczu naznaczonym przez chorobę, siedział na łóżku i czytał książkę.
Na widok gości jedynie uniósł brew.


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#26 2015-12-08 20:43:02

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Maudsley Hospital

Przeszedł przez próg obrzucając pokój krótki acz badawczym spojrzeniem. Wyglądał zgrabnie - różnił się od sal szpitalnych które znał i bliżej było mu do miejsca gdzie się rekreacyjnie wypoczywa. To mogło być zasługą samego szpitala, jak wspominała pielęgniarka - szpitala, który dba o swoich pacjentów. Co wpływa lepiej na powrót do zdrowia niż milsza atmosfera? Na pewno nie ta zimna, jasna i pachnąca szpitalem sala. Drugą opcją co do zadbania o wygląd pokoju było to, kto chorego do niego wsadził i komu zależało na takim komforcie.
Porządek mógł być zapewniony przez pracowników placówki jak również przez samego mieszkańca pokoju. Znaczna większość wojskowych nie porzuca nawyku składania wszystkiego w równą kostkę po przerwaniu swojej służby. Jak na przykład John.
  Podszedł bliżej i obrzucił Mirallesa wzrokiem. Na chwilę zerknął na czytaną przez niego książkę, ciekawy tytułu.
- Nazywam się Sherlock Holmes - przedstawił się i obrócił tak by mieć w zasięgu wzroku Daniela i Mary - Chcemy zadać panu parę pytań


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#27 2015-12-08 21:16:11

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Maudsley Hospital

Pomieszczenie przypominało jej weekendy spędzone z rodziną w górskich motelach - takich, które chociaż były zaskakująco tanie, zadowalały klienta prostą wygodą i poczuciem bezpieczeństwa. Nie znała pacjenta, jednak domyślała się, że pokój był dla niego jedyną namiastką domowego ogniska - dlatego utrzymywał je w takiej czystości. Nie wspominając już o żelaznej, żołnierskiej dyscyplinie. Jak bardzo zdążyli go skrzywić już na froncie?
Stanęła odrobinę za plecami Sherlocka, wyjmując dłonie z otchłani kieszeni płaszcza, i przejechała koniuszkami palców po czole by strącić kosmyki. Mężczyzna nie wyglądał szczególnie groźnie, jednak to nie oznaczało, że mogła nie trzymać warty. Nikomu nie można ufać? Przesada. Trzeba być po prostu starannym w selekcji.
- A ja nie -  dorzuciła niemal odruchowo słowo do pierwszej wypowiedzi Sherlocka, lecz z jej twarzy można było wyczytać że ma dosyć średni nastrój na żarty, i kiwnęła głową na kolejne zdanie detektywa - To nie zajmie dużo czasu.


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

#28 2015-12-10 17:42:45

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Maudsley Hospital

Zamknął za nimi drzwi, nie komentując słów pielęgniarki. Osobiście wolałby, żeby dostali wolną rękę, niż żeby personel szpitala, nieważne jak ładny, towarzyszył im na każdym kroku. Westchnął tylko cicho, obracając się i obrzucił pokój uważnym spojrzeniem. I pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno temu pokoje w miejscach, takich jak to, były surowe z owapnionymi na biało ścianami, a łóżka bardziej przypominały więzienne prycze, tyle że z miejscem na skórzane pasy z klamrami. Pozorny spokój i wyciszenie - to miał zapewniać obecny wystrój. No i to zawsze jakieś świadectwo dla rodzin, że ich pieniądze są wydawane na polepszenie statusu pacjentów.
- Daniel Dawson, CPS. - przeniósł spojrzenie na mężczyznę, pokazując legitymację. Może niekoniecznie dotyczyło to Sherlocka, czy Mary, ale on był zmuszony przestrzegać zasad. - Mamy szczerą nadzieję, że zgodzi się pan poświęcić nam kilka chwil... tak poza tematem, miewa pan jakichś gości od czasu do czasu? - uśmiechnął się w całkiem niewinny sposób, podsunąwszy sobie proste drewniane krzesło, dotychczas stojące przy takim samym biurku.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#29 2015-12-10 21:18:19

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Maudsley Hospital

Mężczyzna odłożył na szafkę nocną piękne, klasyczne wydanie Baśni Braci Grimm - tych prawdziwych, dedykowanych dorosłym, którzy umieli w pełni docenić połączenie magii i makabry.
Wyprostował się, usiadł po turecku i przez chwilę przyglądał się po kolei każdemu z nowoprzybyłych.
- Nie miewam gości - była to jednocześnie odpowiedź na pytanie Daniela i zawoalowane pytanie co wy tu ludzie robicie - I postaram się pomóc. W miarę swoich możliwości.


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#30 2015-12-11 18:00:16

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Maudsley Hospital

Przesunęła wzrokiem po książce z okładką wykazującą najwyższy poziom kunsztu, nieświadomie nadając swojej twarzy stężony, spięty wyraz.
- Jesteśmy tu w związku z najświeższymi wydarzeniami - wzięła głęboki oddech - Zapewne czytał pan gazety.


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.racer.pun.pl www.kraina-pokemon.pun.pl www.topeleven.pun.pl www.stk.pun.pl www.mta-nps.pun.pl