Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


#31 2014-07-30 14:46:33

Cecil Sixsmith

Użytkownik

Punktów :   

Re: Pałac Westminister

Westchnął głośno.
- Tak, to była jego cecha charakterystyczna! To jak Harry Potter bez blizny i okularów - jęknął, zasmucony. - Proszę cię, nie widzisz jeszcze moich super-mocy? Nie zauważasz tych stalowych mięśni? - spytał dramatycznie, łapiąc się za zupełnie przeciętnych rozmiarów biceps. - Tego nadzwyczajnej szybkości i refleksu? Wybitnej inteligencji? - przeczesał dłonią włosy, jakby reklamował szampon. - I, co najważniejsze! - Podniósł palec wskazujący. - Tej niebywałej, nieskazitelnej skromności? - klepnął się dłonią w klatkę piersiową i roześmiał sam z siebie.
- Cóż, pewnie znacie te takie historyjki opowiadane dzieciom? Przykryj się kołdrą, bo przyjdzie potwór i zje ci nogę albo nie jedz pestek, bo ci wyrośnie w brzuchu roślinka albo nie mów za dużo o swoim pochodzeniu, bo przyjadą panowie z Tajnej Policji Szeryfa i cię zabiorą vanem bez szyb na re-edukację... Swoją drogą przykrywanie się to nie jest takie złe przyzwyczajenie, ten pająk, który się ostatnio na mnie czaił był naprawdę wielki - uśmiechnął się krzywo. - A z podróży w czasie też bym skorzystał, póki jeszcze jest legalna.
Ustawił się do zdjęcia obok Is, obejmując ją ramieniem.
- A gdybyś chciała nas namalować, zeszłoby jeszcze dłużej - uśmiechnął się szeroko. - Masz samowyzwalacz, prawda?

Offline

 

#32 2014-07-30 15:38:37

 Isabelle Morgan

Aniołek

Punktów :   
Stróż: Tak

Re: Pałac Westminister

Bardzo ją rozbawiła ta mała autoprezentacja Cecila. Chłopak był na prawdę uroczy i miał do siebie dużo dystansu, a to akurat była cecha ,którą bardzo ceniła w ludziach .
-Tak ,tę historyjki słyszał chyba każdy. -powiedziała z szerokim uśmiechem po czym dodała- Taki superbohater ,a boi się pająków . Czy przenoszą one jakiś nowy rodzaj kryptonitu ? Bo w sumie robiłam na nich doświadczenia ,ale nic takiego nie zaobserwowałam. -powiedziała wyćwiczonym tonem zaciekawionego naukowca spod którego przebijały się weselsze nutki.
- Skoro wszyscy chcemy się gdzieś wybrać ,to pozostaje się rozejrzeć za jakąś TARDIS .-dodała po chwili zastanowienia, zwracając wzrok w stronę Rysi i jej aparatu.


http://33.media.tumblr.com/7a250575df7d5b0bb716dfe4074c1d2e/tumblr_inline_mfv7p1PAIK1rvw81k.gif

Offline

 

#33 2014-07-30 15:39:17

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Pałac Westminister

- Normalnie jesteś wyrwany ze Złotej Ery komiksów...  Pewnie twoim atakiem ostatecznym jest zagadywanie wrogów o swojej wspaniałości na śmierć. A ze Spidermanem nie miałbyś szans - mrugnęła do Is i pokręciła głową unosząc wzrok do nieba. Cecil wydawał się dobrym kompanem do rozmowy, aczkolwiek wplatał też w dialog parę dziwnych określeń. Wyraźnie lubił roztaczać wokół siebie nieco tajemniczości. Zastanawiała się, czy kiedykolwiek sama dojdzie do takiego etapu znajomości, w którym pojmie żargon chłopaka.
Niechętnie odkleiła się od wizjera, maskując wahanie wyrysowane na twarzy. Ostatecznie westchnęła cichutko i wyjęła z torby modulowany statyw.
- Zawsze przypomina mi to macki ośmiornicy - mruknęła z ciepłym uśmiechem, mocno przytwierdzając aparat do sprzętu i oplatając nóżki tego drugiego wokół barierki mostu. Jak każdy, uwielbiała rozmawiać o swojej pasji. W końcu wyrwała się z transu, nastawiła czasomierz, odwróciła się Cecila z Is i przejechała palcami po włosach, które dawno już padły ofiarą porywistego wiatru i ich ratunek był bezsensowny. Ręce oklapły jej bezsilnie na boki.
- Jedna rzecz, jaką musicie o mnie wiedzieć. Baaardzo nieswojo się czuję po drugiej stronie obiektywu, zupełnie nie mam pojęcia, jak się zachować - przyznała, człapiąc w ich stronę - Dlatego nie zastanawiajcie się długo nad tym, co teraz zrobię.
Wciągnęła powietrze nosem stając przy Sixsmithie i po przemyśleniu spojrzała prosto przed siebie, robiąc arcypoważną minę oraz unosząc pięści w bojowej pozie niczym Wonder Woman. Przy jej wzroście poniżej przeciętnej, rozczochranej fryzurze i przydługim płaszczu wyglądało to co najmniej groteskowo.

Ostatnio edytowany przez Marysia Suede (2014-07-30 15:52:15)


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

#34 2014-07-30 17:26:30

Cecil Sixsmith

Użytkownik

Punktów :   

Re: Pałac Westminister

- Nadawałbym się na stereotypowego Głównego Złego. Bohater zdążyłby ocalić świat trzy razy, zanim doszedłbym do wyjaśniania drugiego etapu mojego planu - zaśmiał się. - No i wcale nie mówiłem, że boję się pająków. Zazwyczaj to bardzo miłe stworzonka. Tylko wiecie, kołdra mi się przydała, kiedy obudziłem się w środku nocy, a po moim łóżku chodził 28-centymetrowy, zagubiony ptasznik zdobiony sąsiada. Pewnie bym się z nim zaprzyjaźnił, gdyby nie fakt, że to gatunek agresywny i mocno jadowity. Już chyba wolę tarantule - uśmiechnął się.
- A czy jesteś pewna, że to nie są macki ośmiornicy? - zapytał przewrotnie. - Nic nie jest takie, jakie się wydaje...
Kiedy Rysia do nich podeszła, objął ją drugim ramieniem i widząc jej zachowanie, również zrobił jakże poważną minę.

Offline

 

#35 2014-07-31 18:42:54

 Isabelle Morgan

Aniołek

Punktów :   
Stróż: Tak

Re: Pałac Westminister

Popatrzyła się z konsternacją na dwójkę swoich towarzyszy ,by po chwili.dostosować swoją pozę do reszty. Oparła się o Cecila i zrobiła arabeskę jednocześnie.napinając biceps wolnej ręki.
- Wszyscy mówią Marvel -powiedziała ze śmiechem.


http://33.media.tumblr.com/7a250575df7d5b0bb716dfe4074c1d2e/tumblr_inline_mfv7p1PAIK1rvw81k.gif

Offline

 

#36 2014-08-01 23:48:28

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Pałac Westminister

- Prrr, nie przewijasz za bardzo taśmy? - kąciki ust drgnęły jej nieznacznie - Protagonista zdążyłby to zrobić już przy etapie pierwszym. Bo wiesz, musiałbyś się rozgrzać głosowo... - wzruszyła ramionami - Chyba że jesteś jednym z tych, którzy mają ten wrodzony talent tłumaczony zalewaniem gardła litrami Crystal Pepsi. 
Na ile nastawiła ten czasomierz, godzinę?
- Zepsułeś mi światopogląd - mruknęła, patrząc w obiektyw kamery tak intensywnie, że aż zakręciła jej się w oku łezka- Teraz nie jestem pewna, czy to ty mnie obejmujesz, czy te macki z twoich tatuaży... DC! - wyszczerzyła zęby do aparatu przeciągając drugą sylabę. Flesz trzasnął niczym piorun zesłany przez pewną białowłosą mutantkę. Dziewczyna odetchnęła z ulgą i podeszła do barierki.
- No, mamy najbardziej badassowe zdjęcie z wycieczki w historii - wygłosiła ocenę, pakując aparat z powrotem do torby - Cecil, wspominałeś coś o podróżach w Europie...
Poprawiała właśnie zsuwający się z ramienia pasek z materiału, kiedy poczuła nagłe pieczenie na opuszkach palców, a balast u jej boku zniknął. Zanim zdążyła zrozumieć co się stało, do wszystkiego doszło mocne pchnięcie w brzuch. Zatoczyła się i rozejrzała roziskrzonym wzrokiem.
- ODDAWAJ MOJE MALEŃSTWO, GÓWNIARZU, BO CIĘ POTNĘ GĄBKĄ - ruszyła susami w stronę drobnej, ubranej w luźny dres sylwetki mężczyzny. Był już niebezpiecznie blisko drugiego końca mostu i nie miał zamiaru się zatrzymać.


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

#37 2014-08-02 22:15:09

Cecil Sixsmith

Użytkownik

Punktów :   

Re: Pałac Westminister

- Niczego nie można być pewnym... Komiiiiiks - uśmiechnął się szeroko, starając się nie mrugać podczas zdjęcia. Po tym jak błysnęło, puścił obie dziewczyny i przetarł oczy dłonią.
- Hmm? - mruknął tylko na jej wspomnienie o Europie (huehuehue <3). Niby powinien być przyzwyczajony do flesza, ale rzadko kiedy ktoś robił zdjęcie jemu. Stąd dopiero po chwili zauważył atak na Rysię i kradzież jej torby z aparatem. Przez moment bał się, że Rysia została pchnięta nożem. Widząc jednak, jak goni za złodziejem wywnioskował, że to nic wielkiego i, niewiele myśląc, również rzucił się w pogoń. Miał tylko nadzieję, że zdąży go dogonić, zanim straci z oczu dziewczyny na dłużej. Gubienie się podczas pierwszego spaceru w Londynie nie należało do jego planu na ten dzień. Poza tym nie wziął od dziewczyn nawet numerów, jak potem odda zgubę? Na razie jednak odrzucił od siebie te myśli i skupił się na pościgu. Nie należał do fanów sportu, ale nie miał też takiej znów kiepskiej kondycji, więc odległość między złodziejem a nim malała dosyć szybko.

Offline

 

#38 2014-08-05 10:47:21

 Isabelle Morgan

Aniołek

Punktów :   
Stróż: Tak

Re: Pałac Westminister

Sportowy styl życia przydał jej się teraz jak nigdy . Ruszyła szybko najkrótszą drogą na koniec mostu i zabiegła drogę delikwentowi .
- Zadarłeś z niewłaściwymi osobami - powiedziała zimnym tonem ,wkurzona na gościa za tak bezczelną próbę kradzieży i atak na jej przyjaciółkę.


http://33.media.tumblr.com/7a250575df7d5b0bb716dfe4074c1d2e/tumblr_inline_mfv7p1PAIK1rvw81k.gif

Offline

 

#39 2014-08-22 00:35:56

 Mary Suede

Dedukcja w szlafroku

Punktów :   13 

Re: Pałac Westminister

Złodziejaszek obrzucił ustawioną w bojowej pozie blondynkę pobłażliwym spojrzeniem, wyśmiewając w milczeniu jej próbę zablokowania mu przejścia na chodniku o pokaźnej przecież szerokości. W ułamku sekundy zwinnie wyminął dziewczynę i zniknął w położonym zaraz obok przejściu do stacji podziemnego metra. Pechowa torba dyndała żałośnie na pasku zakleszczonym w palcach mężczyzny.

Adrenalina oficjalnie przejęła nad dziewczyną kontrolę. Kilkoma susami dogoniła pokonała odległość dzielącą ją od Cecila i przegoniła go, ruszając w stronę tak bardzo charakterystycznego, okrągłego symbolu metra zawieszonego nad kierującymi w dół schodami.
- Przepraszam, przepraszam! - mamrotała bez przerwy, przepychając się między niewinnymi mieszkańcami Londynu i tym samym narażając ich czynność spokojnego pokonywania betonowych stopni na zagładę. Kiedy znalazła się w wypełnionym tłumem tunelu, jej głowa zaczęła obracać się w każdym możliwym kierunku.
Sprawca dosłownie rozpłynął się w powietrzu.
Mary odetchnęła ciężko i uniosła palce do skroni, po czym odwróciła się do Morgan i Sixsmitha, tym razem postawą przypominając wiotki, pozbawiony powietrza balon.
- No to teraz umrę. Is, byłaś wspaniałą przyjaciółką, dziękuję ci... - odezwała się wypranym z emocji głosem do Isabelle, ścisnęła jej dłoń i potrząsnęła nią gwałtownie, następnie przeniosła uwagę na Cecila i wykonała wobec niego identyczny gest - A z ciebie coś by się ulepiło, mam czuja... - wskazała palcem na klatkę piersiową chłopaka i poklepała jego ramię. Przez cały ten niezręczny moment nie spoglądała nawet na towarzyszy, wpatrzona w nieokreślony punkt w przestrzeni.
- A tata powiadał... "Zaopiekuj się Zenkiem dobrze..." - mruknęła ze zbolałym wyrazem twarzy - Zenek to nazwa aparatu - wytłumaczyła prędko i zaczerpnęła tlenu - "Zaopiekuj się Zenkiem dobrze... Za moich czasów na takie cudeńko trzeba było w kamieniołomach z Wojtyłą zapieprzać.".
Zmarszczyła brwi, zastanawiając się nad możliwymi wyjściami. Mogłaby sprawdzić monitoring i określić chociaż w minimalnym stopniu miejsce przebywania złodzieja. Po przemyśleniu postanowiła zbadać to później, świadoma, że jej "podopieczni" nie mieli prawdopodobnie ochoty na podobne działania.


Up on one roof.... that's practically a convention.
http://67.media.tumblr.com/ce97a659d30a78134f86331a284546a5/tumblr_inline_o8t9yz992r1rqyqrl_500.gif http://67.media.tumblr.com/d4afc684dff15311a36caaa86ec74b1a/tumblr_inline_o8tgb5oZuy1rqyqrl_500.gif
KARTA POSTACITELEFONRELACJEINFORMATOR
WYPOSAŻENIE

Offline

 

#40 2014-08-22 22:48:13

Cecil Sixsmith

Użytkownik

Punktów :   

Re: Pałac Westminister

Nieźle zaskoczył go fakt, że zaraz został przegoniony przez obie dziewczyny, ale równie szybko je dogonił. Wina nieco słabego przyspieszenia w nogach. Niestety, pochodzący z niewielkiego miasteczka Cecil nie był przyzwyczajony do przedzierania się w tłumie, toteż podczas przepychania się wśród pasażerów, jak się domyślał - metra (nawet nie zdążył zauważyć znaczku) szybko stracił z oczu złodzieja. I, co gorsza, również dziewczyny. Rozglądał się na wszystkie strony, idąc powoli przed siebie. Całe szczęście szybko zauważył dość charakterystyczną część garderoby Rysi. Żółty płaszcz pięknie wyróżniał się na szaroburym tle ścian i zlewających się brązów, czerni i szarości innych ubrań. A właścicielka łapała oddech, nie mając w rękach odzyskanej własności. Na pierwszy rzut oka widać było, że ten aparat wiele dla niej znaczył. Odwzajemnił jej uścisk dłoni i przytulił ją do siebie.
- Spokojnie, Dana, wszystko będzie... - zawiesił się na moment, zastanawiając się nad tym, co robi i co właśnie powiedział. - ...dobrze - puścił ją i uśmiechnął się pocieszająco. - Pomożemy ci go odzyskać - powiedział, wyciągając telefon z kieszeni. - Dzwonimy na policję?

Offline

 

#41 2014-09-14 08:44:54

Weronika Mirandola

Administrator

Punktów :   
Stróż: Tak

Re: Pałac Westminister

Spojrzała z troską na Mary i Cecila. Była pewna , , że Rysi po głowie chodzi sprawdzanie monitoringu. I wcale jej to nie dziwiło , bo w końcu kochała ten aparat. Jednak ich nowemu znajomemu mogłoby się wydawać nieco podejrzane. Podobnie jak znajomość policjantów z wydziału kryminalnego.
- Mary w tej chwili gość musiał pojechać na kolejną stację. Zadzwoń do Grega , niech ktoś go weźmie na cel , a my zasięgiemy języka gdzie trzeba.


https://38.media.tumblr.com/5fb6a2d4ccd4a23aaa6e3453822ee869/tumblr_nfqk2wefnr1sin1two1_500.gif


UWAGA NOWA KOLEJKA!!!
Pierwszy post MG z Lalkarki, Will, następnie Marysia, Sherlock, Mycroft, Molly i Isa na końcu.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.racer.pun.pl www.fp.pun.pl www.kraina-pokemon.pun.pl www.stk.pun.pl www.mta-nps.pun.pl