Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


#31 2014-12-02 09:14:08

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Sam uśmiechnął się pod nosem, przy najbliższej okazji decydując się zjechać w boczną ulicę i przemknąć na Baker Street skrótem, unikając tym samym popołudniowej fali korków. Tę część Londynu miał wyrytą w pamięci na tyle dobrze, że będąc choćby na skraju świadomości był w stanie bez problemu wrócić do domu, nie gubiąc się przy tym ani razu.
- Chronologiczna jest ciekawsza. - spojrzał na niego krótko. - Domyślam się, że lista jest długa, więc zacznijmy może od tego, co mnie najbardziej interesuję. Mianowicie od pozycji ostatniej, reszta przy innej okazji, drogi sąsiedzie. Właśnie, pijasz piwo czasami? - rzucił z rozbawieniem, sprawnie odrywając się od tworzącego się już sznura aut i odbił w lewo.
- W tym jest jakiś klucz, te kolory coś oznaczają. - westchnął odnosząc się znowu do map. - I w tym był problem z rozgryzieniem sposobu myślenia mojej siostry, nigdy nie działała schematycznie. - mruknął pod nosem.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#32 2014-12-02 21:22:25

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Wyprostował się i usiadł wygodniej w fotelu widząc okolicę w pobliżu jego 'dziupli'. Lub siedziby - jak kto woli - po prostu miejsca, które było w nieładzie, tonęło w porozrzucanych dziennikach, aktach i różnych dokumentów. Był to, jak sam sobie to nazwał, kontrolowany chaos. Ściany powoli znikały, pozaklejane różnymi ważnymi informacjami, które już dawno zdążył wyryć sobie w pamięci. Szanował Pani Hudson za to, że nie wkroczyła tam uzbrojona w zestaw narzędzi do sprzątania i nie poskromiła jego niezwykłej organizacji przestrzeni mieszkania. Czasem, pod wpływem impulsu składał nieaktualne gazety na bok, a teczki w odpowiednie miejsca. Wcześniej zwykle zajmował się tym John, on sam nigdy nie miał na to czasu, lub nie widział potrzeby.
- Nie mam pojęcia kto może być na ostatnim miejscu jeśli o czas chodzi. Czasem mogłem stać się czyimś wrogiem niechcący - wzruszył od niechcenia ramionami - Jeśli chodzi o te osoby o których istnieniu wiem, to najprawdopodobniej wesoła gromadka Moriartiego, której niekoniecznie musiało spodobać się to, że ich liczba zmniejszyła się o jedną osobą. Z resztą... to jest raczej coś prywatnego - dodał krzywiąc się - Eh, nie rozumiem skąd to pytanie.
Wlepił spojrzenie w codzienny widok na londyńskich ulicach - korki, do których sporo mieszkańców jeszcze nie przywykło.
- Najbardziej interesuje mnie czarny kolor. I oczywiście fiolet - spojrzał  kątem oka na Daniela - Hyde Park. W tym miejscu dorwali El. I ten tartak, który spłoną - mimowolnie przypomniał sobie okres po Indiach. Napięcie wisiało w powietrzu, przeczuwał, że stanie się coś, czego będzie żałował, coś, czego konsekwencje będą się ciągnąć. To były ostatnie chwilę 'normalności' nim wszystko się posypało. Do tego nie mógł pozbyć się wspomnienia, kiedy każdy zorientował się, że Dawson zniknęła. Po prostu wyszła i już nie wróciła.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#33 2014-12-18 09:31:36

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

- Skoro prywatnego, to chyba nieco ułatwia sprawę. - wzruszył ramionami.  - Po prostu przypomnij sobie ostatnie prywatne urazy... Może jakieś działanie w zemście? Pewnie trochę tego było... - zerknął na niego kątem oka, nieco rozbawiony. Faktycznie prawdą było, że zawieranie jakichkolwiek kontaktów międzyludzkich dla Sherlocka Holmesa było mało istotne. Pokręcił głową.
- Nieważne...  - westchnął, wzmianka o siostrze spowodowała, że spychane dotąd na margines poczucie winy wróciło. Jesteś draniem, Danielu Dawson, przeszło mu przez myśl. I niech go diabli, ale nie mógł temu zaprzeczyć. - Kim ona dla ciebie była? - zapytał cicho uparcie wpatrując się w drogę.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#34 2014-12-18 20:51:04

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Zerkając przez okno doszedł do wniosku, że gdyby się uparł, mógłby wysiąść i skrótami przejść się do mieszkania. Może nawet oszczędził by czas przy tych korkach, które niemal sparaliżowały Londyn. Nic nowego, przy znajomości mapy, miejsc, w których odbywa się remont, można znaleźć szybszą trasę, choć nie koniecznie krótszą. Przydatna wiedza, kiedy w godzinach szczytu trzeba było pojawić się w odpowiednim miejscu po drugiej stronie zakorkowanego miasta. Czasem można było natrafić się na wypadki, co oznaczało dodatkowy czas podróży. Zdarzało się to jednak rzadko, by ryzyko było wystarczające niewielkie, by je podjąć.
Odwrócił lekko głowę, żeby spojrzeć na Daniela
- Jest jedna możliwość - stwierdził - Problem jest taki, że ta osoba nie powinna znać powodu, dla którego się mści. I kiedy mówię, że nie powinna, mam na myśli to, że nie było szans by się dowiedziała - dodał, zatrzymując dla siebie 'chyba, że'. Niewiele osób wiedziało co stało się z doktorem Suicide. Jednak zawsze ktoś mógł się wygadać. Pamiętał za to dokładnie, jaka relacja była pomiędzy nim a jego siostrą.
Gdy usłyszał pytanie, znowu wyjrzał przez okno. Nie znosił odpowiadać na tego typu pytania. Często poruszały tą emocjonalną część, którą przez większość życia sprawnie ukrywał. Dawno nauczył się, by trzymać uczucia z dala od decyzji, ba, nawet, w miarę możliwości, od życia. Westchnął.
- Dobrym sojusznikiem. Kimś godnym zaufania, a teraz trudno o zaufanie - urwał. Traktował ją również jak przyjaciółkę, tyle, że reszta nie chciała mu przejść przez gardło. Milczał więc wpatrując się w przechodniów.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#35 2014-12-26 15:33:53

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Krótko zerknął na detektywa. Swego czasu Daniel również pracował dla Scotland Yardu, początkowo tylko jako pracownik administracji. Porządkował akta, przynosił, zanosił, parzył kawę i obserwował. Był całkiem dobrym obserwatorem i któregoś razu jego przełożony postanowił to wykorzystać. W przeciągu miesiąca zamiast bezpiecznej pracy biurowej, dostał niezbyt wdzięczną pracę w  terenie. Ale czego mógł się spodziewać, w końcu jego uzależnienie wyszłoby na jaw, a skoro mógł się przydać razem ze swoimi znajomościami i wiedzą, to dlaczego nie skorzystać? I wciąż obserwował, był w tym całkiem dobry. Teraz nie było inaczej, nagłe odwrócenie wzroku, chwila ciszy, może konsternacji. I zmiana tonu, lekkie drżenie w głosie. To było wystarczające, Dawson odwrócił wzrok i powoli skinął głową. W milczeniu zaparkował przed drzwiami z numerem 221b.
- Wiesz jaki miała problem? - odezwał się w końcu, jednak nie spojrzał na Sherlocka. - Zaangażowanie osobiste, wyjątkowo zgubna cecha.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#36 2014-12-26 17:26:01

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Wyrwał się z zamyślenia, dopiero  kiedy pojazd zatrzymał się i rozpoznał spokojną baker street. Ludzie spacerowali powoli, co nieczęsto się zdarzało, sprawiając wrażenie sennej atmosfery. Każdy zajęty swoimi sprawami nawet nie zorientował by się, gdyby właśnie koło nich przechodził ktoś, kto odstaje od norm społecznych, a jeśli by się tak jednak stało, szybko by zapomnieli. Londyn, wielkie miasto, było przyzwyczajone do dziwności w każdej postaci, stwarzając swobodę ale i niebezpieczeństwo. Obrócił spojrzenie na Daniela i obserwował go przez chwilę przetwarzając to, co usłyszał.
- Nie zasługiwała na to, co ją spotkało - powiedział prostując się lekko w fotelu. Zadbał o zemstę i niekoniecznie czuł się z tym dobrze. Stracił kontrolę, odsłonił się, zrobił coś głupiego i niekorzystnego - mogłem przewidzieć, do czego wszystko zmierzało - dodał.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#37 2014-12-26 22:07:32

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

- Nie zasługiwała. - przyznał. - Ale winny siedzi obok ciebie i wcale nie jest z tego dumny.  - to co właśnie pojawiło się na jego twarzy, wyglądało jak krzywy grymas, a miało być czymś na wzór uśmiechu. Jedna nieodpowiedzialna decyzja kilka lat temu, doprowadziła właśnie do takiej, a nie innej sytuacji. Jedna decyzja, a zaważyła na życiu najbliższej mu osoby, o którą powinien był dbać, jako starszy brat, a zawsze było inaczej, zawsze na odwrót. Ale czasu nie można cofnąć, jak raz wdepniesz w gówno, nie pozbędziesz się smrodu do końca życia. On o tym wiedział, wiedziała tez Elaine. Wciąż o tym wie.
- Weź je, mogą ci się przydać. - sięgnął do tyłu po złożone mapy. - Niektóre z tych miejsc muszą mieć jakiś związek z Moriartym, może szukała jakichś powiązań. To może sporo ułatwić.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#38 2014-12-27 00:19:07

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Spojrzał na Daniela zastanawiając się co miał na myśli. Wiedział o nim dość mało, i dopiero po odświeżeniu sobie wspomnień, domyślił się o co chodziło. Przynajmniej tak mu się wydawało. Zastanowił się, czy powinien coś powiedzieć, tylko co? Pocieszyć? To słowo i jego nazwisko wyglądało obok siebie zabawnie. Z resztą dlaczego miałby to robić? Łączyła ich martwa osoba, ktoś, kto był im bliski. Nawet by nie próbował, nie potrafił, omijał podobne sytuacje szerokim łukiem, jak coś, od czego można było zginąć długą, bolesną śmiercią.
- Obwinianie się w niczym nie pomaga, tylko spowalnia - powiedział w końcu. Łatwo powiedzieć, gorzej zrobić - gdzieś w głębi wciąż się obwiniał, ba, wszystko to, co się wydarzyło ciągnęło się za nim i przypominało przy każdej próbie podjęcia decyzji. Coraz częściej miał ochotę się wycofać czy najzwyczajniej uciec. W jakikolwiek sposób.
- Będę mieć co robić - odparł przejmując mapę, z której punkty zdołał wcześniej zapamiętać - na pewno się przyda - dodał chcąc już wysiąść. Znieruchomiał jednak i jeszcze raz spojrzał na Daniela - Dziękuję za transport - powiedział, uświadamiając sobie, że miał sporo szczęścia. Nawet gdyby nie udało mu się uwolnić z węzłów, prawdopodobnie pomógłby mu w tym Dawson. Chociaż wszystko mogło potoczyć się swoją drogą.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#39 2014-12-27 03:32:25

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

- I kto to mówi, co? - rzucił może z nieco zbyt wyczuwalną ironią. Odetchnął głęboko stukając palcami o kierownicę, był niesprawiedliwy. Obaj obwiniali się o to, co się niedawno stało, ale przynajmniej Daniel wiedział, że prawda była bardziej złożona, niż Holmes mógłby się tego spodziewać. Słysząc podziękowanie uśmiechnął się, tym razem szczerze.
- W porządku. Zdaje się, że miałeś dzisiaj więcej szczęścia niż ci się zdaje. - mruknął spoglądając na niego krótko. - Powodzenia i... nie pozwól temu komus dopełnić swojej zemsty. Tak łatwo chyba się nie dasz, co sąsiedzie? - w jego oczach na krótką chwilę pojawił się wesoły błysk.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#40 2014-12-27 14:40:33

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Uniósł brwi słysząc ironię bijącą z wypowiedzi Daniela. Holmes zazwyczaj starał się chować to, co czuł pod różnymi maskami i najwyraźniej wyszedł z wprawy. Westchnął składając mapę, tylko dlatego, by mieć co zrobić z dłońmi. Nie skomentował. Zachował się jak hipokryta, wtykając innym coś, co również dotyczyło jego. Przechylił delikatnie głowę na bok.
  - Jestem tego świadomy - powiedział za to skinąwszy nieznacznie głową - i raczej trudno mnie złamać - dodał uśmiechając się krzywo. Choć wiedział, że jak każdy, również on miał swoje granice i niebezpiecznie się do nich zbliżał. Musiał tylko obrać inny kierunek, zmienić nieco postrzeganie, nim będzie za późno. Sięgnął do klamki i otworzył drzwi.
- Wydaje mi się, że jesteś przydatny, Dawson, więc trzymaj się - powiedział wychodząc. Zerknął do środka zabierając mapę - i do zobaczenia - dodał kierując się do 221b.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#41 2014-12-27 16:22:11

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Uśmiechnął się półgębkiem i odpalił silnik, miał jeszcze co nieco dzisiaj do załatwienia. No i proszę, Sherlock Holmes uznał ,ze jest przydatny. O losie, tak bardzo próbujesz być żartobliwy, tylko cholernie ci to nie wychodzi....
- Do zobaczenia, Holmes. - rzucił jeszcze za detektywem nim odjechał.

[zt]

Ostatnio edytowany przez Daniel Dawson (2014-12-27 16:25:23)


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zjawiska-paranormalne.pun.pl www.eusiowy.pun.pl www.zulnicamazancowice.pun.pl www.aishwarya.pun.pl www.radzymincentrumpark.pun.pl