Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


#16 2014-11-06 01:03:30

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Mimowolnie i lekko przechylił głowę na bok. Z kimkolwiek miał do czynienia - ta druga osoba zdawała sobie sprawę z tego, że może zaatakować, co stawiało go w niewygodnej pozycji. Postanowił, że zrobi coś wbrew instynktowi i przejmie pałeczkę. Stanie tutaj nie wiedząc co może mieć za plecami sprawiało, że subiektywne poczucie bezpieczeństwa powoli spadało przeradzając się w nieprzyjemnie uczucie osaczenia. Nawet dla pewności zerkną za siebie, sprawdzając, czy przypadkiem nie ma tam kogoś, kogo wolał nie widzieć.
Z resztą istniała szansa, że za rogiem był ktoś z podwładnych starszego brata. Ktoś na tyle spostrzegawczy, że w jakiś cudowny sposób znalazł go w City podążając tropem. Ot misja ratunkowa. Tyle, że nieliczna.
Wziął głębszy oddech i gwałtownie wyszedł ze swojej 'kryjówki'. Trzymając ręce uniesione w górze, w razie możliwego ataku ale jak i dla ataku, lub choćby próby przygwożdżania tego kogoś - którego zarys twarzy podpowiedział coś w stylu 'ktoś kogo znam' do ściany.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#17 2014-11-06 01:17:28

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

No i proszę, cierpliwość nie była mocną stroną tego kogoś, z kim miał nieszczęście mieć do czynienia. Kątem oka dostrzegł na ziemi rysujący się cień wysokiej sylwetki, uniósł nieco swoją "broń" przenosząc ciężar ciała na lewą nogę. W chwili, gdy nieznajomy wychodził w krąg jego wzroku, Daniel zamachnął się i już miał uderzyć, kiedy dostrzegł coś znajomego, mianowicie długi czarny płaszcz i ta czarna czupryna. Kantówka zawisła na milimetry przed twarzą Sherlocka, a z ust Dawsona wyrwało się wyjątkowo paskudne przekleństwo.
- Holmes? - wykrztusił unosząc brwi zaskoczony takim obrotem spraw. - Co ty tu do diabła... Życie ci niemiłe?! - warknął cofając rękę i odrzucając drewno na bok z ciężkim westchnięciem. Z jednej strony czuł ulgę, że to jednak jego były i tymczasowo obecny sąsiad, a nie jakiś osiłek z bronią i wskazówką zegara biologicznego ustawioną na zabijanie. Z drugiej natomiast zastanawiał się, co też sprowadziło młodszego Holmesa akurat w to miejsce.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#18 2014-11-06 07:23:45

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Sherlock zamarł w miejscu, kiedy dotarło do niego kogo miał przed oczami. Uniósł brwi zdziwiony, tak jakby był świadkiem niezwykłego zjawiska, który przeczył prawom nauki. Teoretycznie, trochę to się zgadzało. Daniel był ostatnią osobą jaką Sherlock spodziewał się tu zobaczyć. Przeniósł spojrzenie na kawał drewna, który przez chwilę zawisł przed jego twarzą i skrzywił się mimowolnie. Zwykle rzucił by jakąś uwagą, teraz jednak liczył się czas. Rozejrzał się więc i widząc, że najwyraźniej zmierzał w dobrym kierunku, powoli ruszył do przodu.
- Mógłbym zapytać ciebie o to samo - powiedział, kiedy w końcu założył znaną, chłodną maskę - najlepiej z dala z tego miejsca - dodał i ugryzł się w język, nim zdołał powiedzieć nazwisko Daniela. Podświadomie przypisywał 'Dawson' tyko i wyłącznie do... Dawson. Obrócił się i zatrzymał by spojrzeć w na niego a także na to, co było za nim.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#19 2014-11-06 16:36:53

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Daniel poprawił marynarkę wprawionym ruchem, przy okazji strzepując z przedramion kilka drzazg i paprochów. Wyjrzał jeszcze zza rogu obrzucając cały teren uważnym spojrzeniem, zdążył się już nauczyć, że zwykle tam gdzie pojawiał się detektyw, można było liczyć na jakieś kłopoty. Drzwi kołysały się to w przód, to w tył co chwilę uderzając o betonową ścianę. Poza tym okolica zdawała się być pusta. Kiedy Sherlock nagle przerwał swój wywód, Daniel obrócił się powoli, by na niego spojrzeć.
- Długo by tłumaczyć... - mruknął dołączając do mężczyzny i jednocześnie wskazując na samochód. - Możemy porozmawiać po drodze.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#20 2014-11-06 21:41:30

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Detektyw skinął szybko głową kierując się w stronę samochodu. Chciał oddalić się od tego miejsca najszybciej, jak to tylko możliwe. Wciąż czuł na sobie cudze spojrzenie i nie mógł pozbyć się uczucia, że zaraz los obróci się przeciwko niemu. Otworzył drzwi od strony pasażera i przeniósł spojrzenie na przedmioty, które znajdowały się na fotelu. Wpatrywał się w mapę przez krótką chwilę, po czym przeniósł ją obok nie komentując.
- Mamy wystarczająco czasu - odparł jedynie spoglądając w lusterko a następnie na niego.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#21 2014-11-06 22:13:48

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Marszcząc czoło przyśpieszył kroku, nie mogą się przy tym oprzeć wrażeniu, że nie są w tym miejscu sami i Holmes usilnie chce stąd uciec. Machinalnie obejrzał się jeszcze przez ramię, zanim zajął miejsce kierowcy. Dreszcz przeszedł mu po plecach, mniej więcej zdawał sobie sprawę z tego, co działo się w Londynie od jego wyjazdu, ale widok wytrąconego z równowagi mistrza dedukcji wcale nie dodawał otuchy. Zerknął na rzucone byle jak mapy tłumiąc w sobie chęć do zwrócenia mężczyźnie uwagi, po czym przekręcił kluczyk i gładko ruszył spod budynku nie zaszczyciwszy go już spojrzeniem.
- Owszem... - przyznał. - To który zaczyna? - spojrzał na niego kątem oka i westchnął. - Te mapy były w rzeczach Elaine. Jak widziałeś oznaczyła cały Londyn chyba w tylko sobie znany sposób. A ten schron był jednym z punktów... Siedzę nad tym od kilku dni, w mieszkaniu są jeszcze dwie.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#22 2014-11-06 23:22:54

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Usiadł wygodniej niemal wtapiając się w fotel i wbił spojrzenie w niewidzialny punkt przed samochodem. Pasy zlewały się ze sobą a mijające ich samochody stawały się niczym więcej niż kolorowymi plamami.
Choć z Danielem nie spędził dużo czasu, miał wrażenie, że ten go poznał, chociaż częściowo, czego dowodem było przejęcie inicjatywy i wyjście ze swoim tematem, nie pozwalając detektywowi odmówić opowiadania jako pierwszy. Sam zaczął, oszczędzając czas i jako tako nerwy ich dwójki. Sherlock raz jeszcze zerknął na mapy.
- Trochę tego jest. Wszystko wyglądało jak opuszczone budynki? - zapytał delikatnie unosząc brwi.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#23 2014-11-06 23:50:33

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

- Wydaje mi się, że to zależy od koloru... - westchnął zerkając krótko w lusterko. Jedno trzeba oddać Anglikom, mają całkiem dobrze uporządkowany ruch uliczny, bo będąc we Francji, gdyby mógł, to najchętniej nie wychodziłby z domu unikając poruszania się po tych zatłoczonych ulicach.
- Ten... schron, czy co to było, oznaczyła na czarno. Najbliższe dwie czarne kropki to od dawna zamknięty magazyn jakiś kwadrans drogi stąd i zamknięta trzy lata temu szkoła w sąsiedniej dzielnicy. Reszta jest po drugiej stronie miasta.
Korzystając z przymusowego postoju na światłach spojrzał na Sherlocka, zastanawiając się nad tym, ile może mu powiedzieć, a ile powinien zostawić dla siebie. Czego nie powinien mówić ze względu na siostrę i to, czym teraz się zajmowała.
- Czerwone mają coś wspólnego z niejaką Alicją, taki przynajmniej mają dopisek, a ostatnia linia prowadzi do szpitala psychiatrycznego. - podjął po chwili milczenia.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#24 2014-11-07 00:26:50

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

- Czyżby czerwona linia przechodziła przez, między innym, prywatne liceum i wyspę psów - zastanowił się i obrócił głowę tak, by móc widzieć mapę, mieć ją niemal przed sobą. Przejechał wzrokiem po miejscach oznaczonych na czarno, wychwytując od razu to, że ich wspólną cechą było to, że budynki zakończyły w pewien sposób swój żywot. Ciekawiło go, czy Dawson uznawała te miejsca jako przydatne, czy miało to służyć większemu celu. I czy miało cokolwiek wspólnego z jego obecnością - w co wątpił.
Imię Alicji wyciągnęło z niego wspomnienie, kiedy wszystko się zaczęło. Mała dziewczynka powiedziała, że zasady się zmieniły. Gra toczy się dalej, a on nie znał jeszcze jej stawiki. Ta sprawa była inicjacją, prologiem tego, co działo się teraz. Pozwoliła mu przejrzeć na oczy i stwierdził, że wcześniejsze potyczki był bardziej... czystsze. Przynajmniej nie polegały na atakach i odwetach, przypominały bardziej grę w szachy.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#25 2014-11-07 00:48:04

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Znowu skinął głową, czyli to miało związek z tamtą sprawą. Wcześniej miał nawet w planach wybrać się do tego szpitala, chociażby po to, by sprawdzić, czy ta dziewczynka wciąż tam przebywa, ale teraz, po potwierdzeniu tego przez samego Sherlocka Holmesa, raczej nie było to potrzebne.
- Czyli oznaczenia dotyczą też spraw, przy jednej linii jest dopisek "Apostołowie", domyślam się, że wiesz, o czym mowa. - mruknął powoli poruszając się do przodu. Spojrzał krótko na zegarek, cholerne godziny szczytu. - Jest jedna niedokończona... - zaczął nieco niepewnie. - Fiolet.
Na mapie fioletowymi kółkami zaznaczono co poniektóre miejsca, Hyde Park, Piccadilly Circus, Barts, miejsca, które Sherlock mógł rozpoznać jako ukryte wejścia do katakumb, między innymi mieszkanie Isabelle Morgan. Na fioletowo zaznaczono też jedną z czarnych kropek, spalony już tartak poza miastem i dwie położone w niewielkiej odległości fabryki.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#26 2014-11-07 10:43:20

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

- Tak wiem. Stara sprawa - powiedział sięgając po mapę i przypominając sobie o niedokończonym, w sensie praktycznym rozwiązaniu. Części odpowiedzi się domyślił po tym, jak odwiedziła go pewna zaniepokojona, młoda dziewczyna. Nie widział jednak sensu doprowadzać jej do końca. Wtedy wszystko było takie niewinne. Dopiero poznał Mary, gdzieś pojawiła się Dawson a nawet Arthur. Postukał palcami o kolano i podniósł mapę tak, by mieć ją przed oczyma, tym samym zasłaniając sobie widok na drogę. Z perspektywy przechodniów lub innych kierowców wyglądali jak para turystów nie ufająca technologii.
Przeleciał szybko wzrokiem po kolejnych wskazanych pozycjach lekko marszcząc przy tym czoło.
- Dziwne - mruknął w odpowiedzi.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#27 2014-11-14 20:49:57

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Daniel przyznał mu rację skinieniem głowy wciąż skupiając się na drodze, zaklął cicho, gdy jakiś idiota wystrzelił z podporządkowanej. Odetchnął głęboko i spojrzał krótko na detektywa.
- Czego by to nie oznaczało... - zaczął wjeżdżając na rondo - ...same mapy mogą okazać się przydatne. Zdaje się, że powód mojej obecności przy tym schronie już znasz, liczę na rewanż. - ponownie łypnął na niego okiem.


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#28 2014-11-15 09:47:28

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Śledził wzrokiem mapę jeszcze przez parę dłużących się sekund, nakładając punkty w swojej wyobraźni. Być może się jeszcze przyda, a był pewny, że Daniel nie dał by mu skonfiskować kawałek cennego papieru. W wolnym czasie może i sam odwiedziłby te miejsca, zwłaszcza czarne. Ot tak, z ciekawości. Sprawnie złożył mapę - co było sukcesem, bo zrobić to sprawnie, zwłaszcza z tymi wielkimi, trzeba było się napracować i namęczyć - najpierw jedno zgięcie, potem drugie, w odpowiednich kolejnościach - i odłożył ją na tylne siedzenie.
Wbił spojrzenie w samochód przed nimi i odchrząknął.
- Powiedzmy, że byłem tam niekoniecznie zgodnie z moją wolą - odparł dobierając słowa.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#29 2014-11-20 20:27:59

Daniel Dawson

Użytkownik

Punktów :   

Re: Stary schron.

Kątem oka śledził ruchy detektywa, cierpliwie czekając aż skończy zabawy z obszernymi planami Londynu i raczy odpowiedzieć na pytanie, a kiedy już to zrobił, Daniel nie mógł się oprzeć by na niego nie spojrzeć.
- Niekoniecznie zgodnie z twoją wolą. - powtórzył powoli, jakby przetrawiając każde słowo. Wrócił spojrzeniem na drogę, samochód przed nimi zahamował nagle, więc chcąc nie chcąc, Daniel musiał zrobić to samo. - Miejsca zaznaczone na mapie raczej nie są znane twojemu bratu, albo jego ludziom... Wnioskuję zatem, że to nie jego sprawka, chociaż wiem, że jest zdolny do podobnych rzeczy. - odchrząknął cicho wymijając samochód i ruszając dalej. - Komuś jeszcze zaszedłeś za skórę? Bo Moriarty też to nie był....


            

https://49.media.tumblr.com/d672d7a002ae99ee8b18014bb377e275/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo9_250.gif              https://49.media.tumblr.com/0b7c55ff9d09f572642a8148e146ca21/tumblr_o1p63pt0NZ1qzssrlo3_250.gif


...there is no dark side of the moon. it's all dark...

Offline

 

#30 2014-11-21 10:50:55

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Stary schron.

Kiedy pojazd nagle przyhamował, zmarszczył czoło wlepiając spojrzenie w widoczny tył głowy kierowcy przed nimi. Zwykle należał do tej grupy osób, które trudno jest wytrącić z równowagi. Jego cierpliwość szybciej kończyła się na drodze - gdy ktoś jeździł chaotycznie, nieco inaczej niż on sam - dlatego zdecydowanie wolał przerzucić się na taksówki. Oby tak dalej a zrezygnuje również z tego. Ponadto, kiedy nie on prowadził, miał czas na przemyślenia nieco głębsze, niż wtedy, kiedy musi podzielić uwagę również na to, co dzieje się na drodze.
- Te punkty pojawiały się kolejno po sobie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nie były naniesione na mapę za jednym razem - tylko aktualizowane wraz z kolejnymi wydarzeniami - powiedział zastanawiając się - to bez sensu - westchnął powstrzymując chęć zerknięcia do mapy po raz kolejny.
- Hm, wolisz listę chronologiczną czy alfabetyczną? - nie mógł powstrzymać lekkiego uśmiechu


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.aishwarya.pun.pl www.zulnicamazancowice.pun.pl www.policja997.pun.pl www.eusiowy.pun.pl www.zjawiska-paranormalne.pun.pl