Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


#31 2015-06-07 15:41:51

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

Zwinął proch w chusteczkę tworząc niewielką sakiewkę. Wstał i ostrożnie upchnął ją do dziurki od klucza tak, że proch był w środku, a większość materiału na zewnątrz.
Ten prowizoryczny lont oblał alkoholem z piersiówki.
- Jakbym miał wybór - mruknął, patrząc na nią z cieniem rozbawienia.
I tak cię zabiję.
- A teraz lepiej się odsuń


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#32 2015-06-09 18:44:25

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Nie miałeś. Przypadek? - rzuciła i zrobiła kilka większych kroków w tył.
Skrzyżowała ręce na piersi i obserwowała jak dochodzi do reakcji. Czy to na pewno nie było aż tak niebezpieczne?, spytała sie w myślach, czując ostry zapach alkoholu.
- I trzy... dwa... - zaczęła leniwie odliczanien

Offline

 

#33 2015-06-13 10:09:22

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- jeszcze nigdy mnie to nie zabiło. Chyba - zapewnił, widząc  cień wątpliwości w jej oczach.
Wyjął zapalniczkę i wzniecił płomień.
Odsunął się tak daleko jak tylko mógł i pochylił do przodu.
Teraz to ułamki sekund.
Podpalasz szmatę.
Odskakujesz osłaniając twarz.
Zamek wybucha z hukiem.
Jest cały stopiony i wydobywa się z niego dym.
Drzwi można otworzyć.


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#34 2015-06-16 12:45:53

Aria

Administrator

Punktów :   14 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

(hmmm a może rzut kotką czy się udało??)


https://31.media.tumblr.com/59d02fbb52caa521679af368ef244bb7/tumblr_mrl4o9vmrf1s65qnho1_500.gif

Offline

 

#35 2015-06-28 19:40:23

Aria

Administrator

Punktów :   14 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

Cmentarz wygląda jak wyglądał, tyle tylko, że trwał mały pogodowy armagedon. Burza szalała, wichura szarpała drzewami, wiatr wył i tylko z oddali można było, jeśli się skupiło, usłyszeć silnik odjeżdżającego motocykla.


https://31.media.tumblr.com/59d02fbb52caa521679af368ef244bb7/tumblr_mrl4o9vmrf1s65qnho1_500.gif

Offline

 

#36 2015-06-28 21:49:37

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Ciebie, chyba? - powiedziała jeszcze zanim w pomieszczeniu rozległ się huk, a powietrze wypełniła mieszanina kurzu, gruzów i pyłu.
Jena zakaszlnęła i odruchowo przysłoniła twarz dłonią, kiedy na ziemię spadała ostatnie odłamki, pozostałości po wielkich i zapewne bezcennych drzwiach mauzoleum. Kiedy powietrze się nieco przerzedziło, podeszła do przodu http://iv.pl/images/89092219185389692925.png i już wkrótce była na zewnątrz.
- Brawo, piromanie - rzuciła, próbując przekrzyczeć szalejącą na zewnątrz burzę. - Trochę się pogoda zmieniła.
Nagle odwróciła się i wytężyła słuch. Prawdopodobnie właśnie się z kimś minęli...

Offline

 

#37 2015-06-28 23:15:59

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

zakaszlał czując w gardle ochydny smak dymu.
Z ulgą wydzedł za Jeną i stanął w deszczu, wciągając do płuc czyste powietrze.
- Jakie są szansę, że skurwysyna dogonimy? - zapytał


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#38 2015-06-28 23:42:46

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Jeśli to wybitne ostrożny kierowca - podniosła dłonie do góry, mając na myśli pogodę - całkiem możliwe. - Może chociaż go zobaczymy i zorientujemy się, gdzie do cholery jesteśmy - dodała i szybko ruszyła w odpowiednią stronę.

Offline

 

#39 2015-06-29 11:34:22

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Zem biegnij Jeno McMorrow - chwycił ją za rękę i pociągnął w kierunku z którego dochodził warkot silnika


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#40 2015-06-29 11:51:38

Aria

Administrator

Punktów :   14 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

*Dajcie sobie spokój, to motor, ktoś po prostu przejechał i pojechał. Do tego jest środek nocy, ulewa zapierdala, nawet nie wiadomo skąd odkładnie dobiegał dźwięk. A po za tym, ktoś na was czeka...*

Gdy przebiegli kawałek po cmentarzu, ujrzeli dziwny widok. Noc taka jak ta, musiała obfitować w dziwne widoki i zjawiska ale... Dlaczego ktoś w środku nocy, w taką pogodę rozkopywał grób?


https://31.media.tumblr.com/59d02fbb52caa521679af368ef244bb7/tumblr_mrl4o9vmrf1s65qnho1_500.gif

Offline

 

#41 2015-06-29 14:13:21

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

(jupi, WINCHESTEROWIE NAS URATUJO!)

Puściła się za nim, lecz nie przebiegli pięćdziesięciu metrów, a Jena wstała jak wryta i szarpnęła ręką, aby zatrzymać również Arthura.
- Hej, stój. Widzisz? - Wskazała w odpowiednim kierunku. - Co to za zombie-desperat?

Offline

 

#42 2015-06-29 14:21:12

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Mowisz na niego zombie-desperat, a może to po prostu spragniony miłości nekrofil? - odparł szeptem.
Nie czekając na nią, zbliżył się do ciemnej postaci, rozkopującej grób.
Zacisnął palce na rękojeści ukrytego w kieszeni noża.
- Przepraszam - chcrząknął, stając w bezpiecznej odległości - polujesz na duchy czy jest jakieś bardziej logiczne wyjaśnienie tego co robisz?


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#43 2015-06-29 14:25:11

Aria

Administrator

Punktów :   14 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

Mężczyzna wbił w ziemie łopatę i przetarł czoło wierzchem dłoni. Widać było, że ubrany jest w rodzaj kombinezonu roboczego i gumowe rękawice. Spojrzał na nich i wtedy jego postać oświetliła ogromna błyskawica.
http://opium.org.pl/wp-content/2013/02/Hannibal-TV-Show-580x306.png
- Tylko czegoś szukam, bardzo proszę sobie nie przeszkadzać i kontynuować przechadzkę. - Uśmiechnął się szeroko i uprzejmie. - Ach! Zakochani! - Dodał lekko, jakby byli w pięknym parku w środku jasnego wiosennego dnia, a nie na ponurym cmentarzu podczas nawałnicy.


https://31.media.tumblr.com/59d02fbb52caa521679af368ef244bb7/tumblr_mrl4o9vmrf1s65qnho1_500.gif

Offline

 

#44 2015-06-29 14:33:03

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Szuka pan czegoś? Cóż, miejsce i warunki pogodowe sugerują raczej coś innego - odparła, kiedy doszła do mężczyzn.
Otaksowała nieznanego jegomościa wzrokiem i ze skrzyżowanymi rękami stanęła wyczekująco, ignirując hasło "zakochani". Kątem oka zerknęła na Arthura, w jego swobodnej pozie dostrzegła minimalne napięcie.
Kim do diabła jesteś?, niemal wypowiedziała swoje myśli na głos.

Ostatnio edytowany przez Jena McMorrow (2015-06-29 14:44:40)

Offline

 

#45 2015-06-29 14:49:47

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Cmentarz Rodu Havegraves - Jena, Arthur

- Pan z cateringu? - zapytał z uśmiechem, przyciągając do siebie mokrą Jenę i obejmując ją opiekuńczo w talii tak jakby rzeczywiście była jego ukochaną.
- A tak serio, to możemy pomóc. Przyjęcie jest nudnę, a nie wypada ignorować człowieka w potzrenie. We trójkę pójdzie nam znacznie szybciej, zapewniam.


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fp.pun.pl www.mta-nps.pun.pl www.topeleven.pun.pl www.kraina-pokemon.pun.pl www.racer.pun.pl