!!UWAGA!!
>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<
Dedukcja w szlafroku
Kiedy się odwrócił, jej wzrok powędrował beztrosko po pomieszczeniu. Co takiego Daniel mógł przeskrobać, że Elaine jeszcze nigdy o nim nie wspomniała? Odłożyła to pytanie na lepszą, wygodniejszą, i co najważniejsze, bardziej dyskretną okazję.
- Możemy sprawdzić, jak działa ten mechanizm... - spojrzała na sufit, uniosła palec i rozchyliła nieco usta, zastanawiając się nad tym, co rzec. Jakieś skomplikowane zamówienie. Składniki pewnie pojawią się magicznie w zasięgu ręki - Kawa po kubańsku z cynamonem, rumem i wiórkami kokosowymi - wypaliła prędko - Jeżeli to nie problem - dodała wesoło, przysuwając sobie krzesełko i wygodnie na nim siadając. Pochodzenia mebla nie kwestionowała.
Up on one roof.... that's practically a convention.
►KARTA POSTACI ►TELEFON ►RELACJE ►INFORMATOR►WYPOSAŻENIE
Offline
Aniołek
Działanie pokoi nadal pozostawało dla niej tajemnicą . Tym nie mniej postanowiła rozłożyć się wygodnie na szezlongu .
- Latte z syropem karmelowym. Jeśli jest taka możliwość -powiedziała z uśmiechem.
Offline
Użytkownik
No i faktycznie, system się sprawdzał, bo nim się obejrzał na stoliku obok fotela pojawiła się taca z zamówionymi napojami.
- No i voila! - zacierając ręce podszedł do stolika, jednak znieruchomiał słysząc za sobą głos, którego nie słyszał od lat. Zacisnął zęby i mimo rosnącego zdenerwowania odwrócił się z tacą nawet nie zaszczyciwszy spojrzeniem stojącej w drzwiach dziewczyny.
- Proszę, drogie panie... Kopę lat, Ario. - powiedział wręczając Sebastianowi herbatę.
Offline
Dedukcja w szlafroku
Zastygła z kubkiem uniesionym w połowie drogi do ust.
- Cóż, to było... losowe - stwierdziła, nie mogąc znaleźć lepszego określenia.
Up on one roof.... that's practically a convention.
►KARTA POSTACI ►TELEFON ►RELACJE ►INFORMATOR►WYPOSAŻENIE
Offline
Użytkownik
Przez chwilę stał w bezruchu, by w końcu spojrzeć w stronę już pustych drzwi. Ledwie zauważalnie pokiwał głową i zwrócił się ku swoim gościom.
- Dobrze znacie Elaine? - wypalił chcąc odciągnąć uwagę od tego, co tu się przed chwilą stało.
Offline