!!UWAGA!!
>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<
Padła propozycja, zróbmy EzBSowe Opowieści na melodię tych Morskich. Poniżej wstawiam już gotowe dwadzieścia zwrotek. Zapraszam do tworzenia nowych
Żeby nie wiem co się działo
I był koniec świata bliski
Jedno pewne - że w Sadybie
Nie zabraknie whiskey
Bracia bratu nie pomogą
Bo zabawa jest przyjemna
Tylko kiedy jasna strona
Zrobiła się ciemna
Tu w Sadybie dużo wolno
Lecz jeden czyn zabroniony
Żeby nie wiem co się działo
Nie tykaj korony
Stella, Arthur no i Moran
Założyli małą firmę
Kroją, męczą i mordują
I to nie jest dziwne
Nasz James zawsze świetnie śpiewa
To mu każdy przyznać musi
Tylko czasem nie wiadomo
Śpiewa czy się dusi
Żelki, precle, whiskey, kawa
My w Sadybie zdrowo jemy
Tylko Jacobs jakoś straszny
Od Arthura wiemy
Kiedy Stellę zastrzelono
Arczi nam się bardzo streścił
Zwłoki spalił, no a prochy
W Jacobsie umieścił
Samobójców była para
Chociaż im się nie udało
Bo bez siebie żyć nie mogli
Więc ożyli śmiało
Była i sprawa o okno
Rysia mało nie zginęła
Bo Irenka razem z Quinnem
Na nią się uwzięła
Z kim się Arczi znowu przespał
Każdy bardzo szybko zgadnie
Bo takiego delikwenta
Rach szybko dopadnie
Karmi dziecko Rysia-mama
widać że się bardzo stara
Za mamusię, za tatusia
I za Sebastiana
Iska lekarz z powołania
Chociaż koło House'a hasa
to największe doświadczenie
ma w leczeniu kaca
Lepiej nie wchodź Jamie w drogę
Kiedy wstanie wcześnie rano
Bo ze złości może Jamie
wyrwać kran ze ściany
Jeśli schodzisz do garażu
Nigdy nie tykaj impali
Bo jak Wera cię dopadnie
Będziesz spać z rybkami
Oldsa nawet nie marz dotknąć
a tym bardziej Jamie, ziomek,
bo jak Seba cię dopadnie
zacznij kopać dołek
Wśród pupili sadybowych
jest Lucyfer - dar od losu
który zagustował w smaku
Sherlockowych włosów
Jak nasz Nico się pojawił
mało wszyscy nie zemdleli,
cóż się dziwić, syn Sherlocka
Ojciec nie wiedzieli
Jak na jednej z naszych imprez
Molcia rzuciła wyzwanie
Rach troszeczkę przesadziła
i Jim skończył w stawie
El - agentka jest morowa
Czasem znika na dość długo
Tylko szkoda, że tak często
Przez to wieje nudą
Jak o Clarze i Mycrofcie
się w sadybie dowiedzieli
To Jim jej z wielkiej radości
Mało nie zastrzelił
(chwyty na gitarę, jeśli kto zainteresowany: a G a C G a)
Offline
Diabełek
Piękne :') Łap
Karta Postaci | Telefon | Informator | Relacje | Wyposażenie
"I've no idea what I want. Except to be happy... if I can."
Offline
Administrator
Przez swoją wielką głupotę
nasz Q długo nie pożyje,
bo za uderzenie Willa
Wercia go zabije
Jeśli nuda jest w sadybie,
a sie czasem i to zdarza,
sprobuj doprowadzic Jima
Z Arczim do oltarza
Molly tak swą pracę kocha ,
i tak do niej biega pilnie,
że już nie raz posądzono
ją o nekrofilie
Offline
Administrator
Tam w fabule Jim i Sherlock
wnet by się pozabijali,
ale co noc na krzyczpudle
do rana by chlali
Offline
Diabełek
Q, delikwent wszystkim znany,
zawsze miłość źle wybierze,
kiedyś w Irene zakochany,
a później w premierze.
Dziękuję Molly <3
Karta Postaci | Telefon | Informator | Relacje | Wyposażenie
"I've no idea what I want. Except to be happy... if I can."
Offline
Użytkownik
Jim, Dan, Cecil no i Moran
Nad jezioro razem poszli
Jak wrócili do sadyby
Baby złe z zazdrości
By Moran <3
Offline
Diabełek
I znów od Molly <333
Jaki Kju jest wszyscy wiedzą,
Rozdwojenie ma swej jaźni,
Raz z facetem, raz z kobietą,
A z whisky w przyjaaaźniii
Karta Postaci | Telefon | Informator | Relacje | Wyposażenie
"I've no idea what I want. Except to be happy... if I can."
Offline