Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


#1 2014-06-30 18:18:05

Elaine Dawson

Administrator

Punktów :   12 

Elaine


ANIOŁKI

http://i.imgur.com/O2vm1WK.jpg

Musiała się przyznać co do tego, że miała mieszane uczucia przyjmując chyba najważniejsze zadanie, jakie zlecił jej Mycroft Holmes. Wiele słyszała o jego młodszym bracie i niekoniecznie były to rzeczy pozytywne. Jeszcze więcej miała dowiedzieć się z akt detektywa. Prawda jest taka, że Sherlock Holmes wiele zyskuje, gdy już się go pozna. Elaine zawsze podziwiała jego talent dedukcji, to jak bardzo oddawał się pracy. Z całą pewnością darzy go dużym szacunkiem, ale stara się też trzeźwo oceniać sytuację. Przede wszystkim ma za zadanie chronić Holmesa, choć przyznać trzeba, że poczuła do detektywa nić sympatii.
Profesjonalizm. Do tej pory tym cechowała się w swojej pracy i dlatego też Mycroft Holmes ją zatrudnił. Tylko, że po drodze coś się stało. Zawsze ten, kogo miała chronić, czy zlikwidować, bo i tak się zdarzało, był dla niej po prostu obiektem. Tylko i wyłącznie. Z Holmesem coś nie poszło, bo... na swój sposób polubiła detektywa, starała się go zrozumieć. w razie porażki coraz rzadziej zdarzało jej się myśleć o tym, co zrobi jej szef. Zamiast tego skupiała się  tylko na tym, co się stanie, jeżeli zawali, jakie konsekwencje to za sobą pociągnie. Uświadomiła sobie to dopiero po wydarzeniach, do których doszło w trakcie wyjazdu do Indii. I choć powoli zaczynała traktować Sherlocka jak przyjaciela, musiała coś z tym zrobić.

http://i.imgur.com/dGK0IUV.jpg

Już wcześniej przyglądała się pani patolog, chcąc lepiej rozeznać się w otoczeniu Sherlocka. Jednak dopiero podczas sprawy z apostołami Elaine miała okazję zobaczyć Molly przy pracy. Zaimponowała jej swoją dokładnością, skupieniem i opanowaniem. Po wypadku na przyjęciu miała już pewność, że dziewczynie można zaufać. Nie może się dziwić Molly, że ta jest ostrożna i z rezerwą podchodzi do nowych znajomości. Można śmiało powiedzieć, że Elaine lubi pannę Hooper, ufa jej i wie, że mogłaby na nią liczyć. Poza tym ma na uwadze również i jej bezpieczeństwo. Teraz, gdy Moriarty wrócił, wszystko może się zdarzyć.

http://i.imgur.com/LylwoeY.jpg

Elaine jest pełna podziwu dla tej, przecież dopiero dziewiętnastoletniej dziewczyny. Mało kto jest w stanie zwrócić uwagę słynnego detektywa, a jej udało się to w ekspresowym tempie. El polubiła ją z miejsca (a rzadko się to zdarza ^^ ). Lubi z nią pracować przy sprawach, wie, że Marysia dokładnie analizuje wszystkie fakty wyprowadzając właściwe wnioski. Choć znają się właściwie od niedawna, Elaine traktuje Mary jak przyjaciółkę i żałuje tylko, że nie o wszystkim może jej powiedzieć. Panna Suede jest chyba pierwszą osobą, do której Elaine zwróciłaby się o pomoc (i właściwie już to zrobiła – patrz: Cień ).
Wszystko jeszcze przed nią, chciałoby się powiedzieć, a mimo wszystko aż strach myśleć w jakie kłopoty może się wpakować. Kiedy Elaine zaczęła martwić się o dziewczynę? Nie potrafiłaby tego powiedzieć, nagle zaczęło robić się niebezpiecznie, a Marysia zawsze była blisko. Odpowiadało jej to, ale wiedziała z czym się to wiąże. Wszystkich nie będzie w stanie ochronić, ale dlaczego nie spróbować? Bezpieczeństwo panny Suede jest niemal jej oczkiem w głowie.

http://i.imgur.com/kXsiSeW.jpg

Isa, młoda dziewczyna, którą właściwie dopiero co poznała. Rezolutna studentka medycyny, która jeszcze wielu pewnie zaskoczy.

http://i.imgur.com/XMbC9PW.jpg

Co prawda to bardziej jednostronne poznanie i okoliczności też niezbyt fortunne. W każdym razie Elaine zdążyła sporo usłyszeć i dowiedzieć się na temat doktora. Czy teraz, gdy ma rodzinę i to o nią powinien dbać, jeszcze raz wejdzie do tej samej rzeki?


DIABEŁKI

http://i.imgur.com/lAaiKN6.jpg

Od początku wątpiła w to, że mężczyzna żyje, choć wszystko wskazywało na to, że się myli. Aż do spotkania w Zamku Havegraves. Zamieniła z nim zaledwie kilka słów, za mało by wyciągnąć jakieś konkretne wnioski. Wie, że łatwo nie będzie. I choć rozum mówi, by trzymać się z daleka, ma świadomość, że nie może się wycofać, musi pozostać w grze.
Wilk jest głodny, a Kapturek to zaledwie mała przekąska. Tym razem zadarła z Napoleonem Zbrodni, tym istnym geniuszem zła, a jak się to skończyło? Cóż... Chyba pora określić początek.

http://i.imgur.com/ywFDFvp.jpg

Znały się wcześniej, zawsze odnosiły się do siebie uprzejmie, ale to od przyjęcia u niej wszystko tak naprawdę się zaczęło. Irene to chodząca zagadka. Elaine mogłaby przysiąc, że za każdym razem ta kobieta przybiera inną maskę. Jednak prawda nie skrywa się tak głęboko, jakby świadczyły o tym pozory. Elaine ma nadzieję, że kiedyś uda jej się poznać tę prawdziwą Irene Adler.

http://i.imgur.com/53kvjsD.jpg

Niewiele może o nim powiedzieć. Wie, że podobnie jak ona pracował do niedawna dla MI6, jednak w wywiadzie pojawił się dopiero po jej odejściu. Na razie zbiera informacje na temat informatyka.

http://i.imgur.com/uDYG1Y4.jpg

Tutaj pojawia się dylemat. Elaine czuje jakąś dziwną sympatię do tego mężczyzny, powiedziałaby nawet, że to dość duża doza sympatii jak na nią, a jednak… Intuicja podpowiada jej by ostrożnie podchodzić do znajomości z doktorem. To gentleman, ujmuje swoim sposobem bycia, ma świetny gust. Wydaje się być szczery, a jego osądy są nadzwyczaj trafne. Dziewczyna ma jednak świadomość, że to tylko jedno z wcieleń doktora Suicide. Postanowiła lepiej się mu przyjrzeć, ale gdzieś tam w głębi chyba obawia się tego, co odkryje.
Obawy były jak najbardziej słuszne, a Arthur Suicide pokazał jej swoje prawdziwe oblicze. Jego obecność w Indiach była zaskoczeniem, a potem pojawiły się kolejne pytania... na które wkrótce poznała odpowiedzi. Teraz zna Kapelusznika o wiele, wiele lepiej.

http://i.imgur.com/Foi1RbE.jpg

Nie rozmawiała z nim, za to miała okazję dokładnie się mu przyjrzeć w czasie pobytu w zamku hrabiego. Podejrzewa, że mężczyzna miał coś wspólnego ze strzelaniną podczas przyjęcia zorganizowanego przez Irene. Wie, że to jeden z zaufanych ludzi Moriarty’ego. Mocno niepokoi ją fakt, że w ostatnim czasie mężczyznę zainteresowała osoba Marysi Suede.
Stać się ofiarą drugiego najniebezpieczniejszego człowieka w Londynie... No cóż, takiego "szczęścia" tylko pozazdrościć. Nie sądziła jednak, że mężczyzna ma aż tak rozwinięte artystyczne zdolności *zerknęła na lustrzane odbicie skrzydła rysującego się na skórze*.

http://i.imgur.com/j5ZpJCi.jpg

Właściwie koleżanka po fachu. Również pracuje dla Mycrofta, również ma za zadanie obserwować detektywa. Jednak Stella pracuje też dla wrogiego obozu, co powinno tylko niepokoić. Mimo ostrożności, Elaine ufa tej zdawałoby się niepozornej blondynce. Wygląda na to, że więcej je łączy niż dzieli. To sympatyczna i miła dziewczyna na którą można liczyć, choć jej porywczy charakter może narobić więcej szkody niż pożytku. ( ^^ ) Poza sympatią, jaką do niej czuje, Elaine ma świadomość, że na tej znajomości obie mogą zyskać, ale to nie oznacza, że nie istnieje ryzyko straty.

[img]hhttp://i.imgur.com/alI7zKo.jpg[/img]

Tajemnicza osóbka z ferajny Moriarty'ego, uczestniczka grupowej zabawy w opuszczonych magazynach. Artystyczna dusza, jak się okazuje. El właściwie nic nie wie o dziewczynie, może prócz tego, że uparcie jej kogoś przypomina.




NEUTRALNI

http://s27.postimg.org/z4fmqrwmn/Miss.jpg

Ta dziewczynka to istny wulkan energii. Wszędzie jej pełno, wykorzysta każdą sytuację, żeby wziąć sprawy w swoje małe rączki (i kopytka Charliego xD ) i nieoczekiwanie znaleźć się w centrum uwagi. Miss nie można nie lubić, choć czasem staje się uciążliwa. Jest rezolutna i nadzwyczaj mądra jak na dziesięciolatkę.

http://i.imgur.com/s2GPWk3.jpg

Nico, człowiek zagadka. Sympatyczny chłopak, którego, niczego się nawet nie spodziewając (no, może przez chwilę przeszło jej to przez myśl ^^) przyprowadziła na Baker Street. O dziwo, nastolatek już tam został. To, że Sherlock ma syna było dla niej nie lada niespodzianką, ale swoją drogą, dla kogo nie? Z miejsca polubiła chłopaka, który charakterem łudząco przypominał samego detektywa. Jednak wraz z Nico pojawiły się wątpliwości, a co jeżeli ktoś go wykorzysta? Teraz i jemu groziło niebezpieczeństwo, a dzięki tej świadomości Elaine odkryła jak wiele ma do stracenia.


            

Women make the best double agents.

http://static.tumblr.com/ab39d44b19e57c1087d4719c3ea1cae1/yy27xvi/YmVmuua8e/tumblr_static_becky_gif_1.gif

💀

Offline

 

#2 2014-07-15 16:43:54

 Moran

Diabełek

Punktów :   12 
Stróż: tak :3

Re: Elaine

(trochę zdążyło się między nami pozmieniać, hm? )


https://tinyurl.com/j8gc9ym
k|t|r|i|w
Some people need to die and I'm happy to help - this people ain't gonna kill themselves

Offline

 

#3 2014-07-15 17:56:25

Elaine Dawson

Administrator

Punktów :   12 

Re: Elaine

(hah xD no tak, trzeba będzie co nieco zaaktualizować ^^ )


            

Women make the best double agents.

http://static.tumblr.com/ab39d44b19e57c1087d4719c3ea1cae1/yy27xvi/YmVmuua8e/tumblr_static_becky_gif_1.gif

💀

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mta-nps.pun.pl www.fp.pun.pl www.racer.pun.pl www.stk.pun.pl www.kraina-pokemon.pun.pl