Ogłoszenie

!!UWAGA!!

>Poszukiwane są osoby do odgrywania ról kanonicznych!<

SPIS DOSTĘPNYCH POSTACI


Przewodnik dla nowych


  • Index
  •  » Soho
  •  » Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

#16 2015-06-28 23:39:47

Alice Cain

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Patrzyła jedynie na Lorettę przerażonym wzrokiem, nie mogąc się otrząsnąć po tej informacji. Takie rzeczy się zdarzały, ale na Boga nie tutaj. Kluby Asmodeusza były luksusowymi lokalami ze starannie dobieraną kadrą, nie wpuszczano tutaj, a tym bardziej nie zatrudniano byle kogo. Nigdy nie podejrzewała by Michaela o coś takiego. Był nieco nerwowy - jak każdy ochroniarz,  jednak Alice nie mogła powiedzieć na niego złego słowa. Była zszokowana informacją o nim,  jednak nogi ugięły się pod nią dopiero gdy usłyszała o Alexie. Był on da niej tutaj kimś w rodzaju przyjaciela i myśl że mogło mu się coś stać była wręcz dla dziewczyny paraliżująca.
Gdy Loretta odeszła, jedynie pośpiesznie zerknęła w stronę stolika, gdzie siedziała już cała reszta jej współpracowników. Wiedziała że może jej sie oberwać, jednak nie dbała o to. Nie myśląc wiele, tak jak stała, nie okrywając się niczym nawet ruszyła w stronę korytarza, przekradając się zwinnie między funkcjonariuszami. Pracowała tu nie od dzisiaj, można powiedzieć że znała tu wszystkie możliwe zakamarki.
Gdy wreszcie udało jej się dostać w pobliże pomieszczenia, bez jakichkolwiek ogródek weszła do środka. Nie panowała teraz nad sobą, musiała wiedzieć czy z nim jest wszystko w porządku.
- A-Alex?! - jej głos rozniósł się echem po pomieszczeniu, a ona sama rozejrzała się nerwowo dookoła, czując jak do jej oczu napływają łzy wywołane tą całą, przypominającą koszmar sytuacją.


https://cumuloquoise.files.wordpress.com/2014/06/sucker-punch-babydoll.gif

"The worst things in life come free to us. Cause we're just under the upper hand, go mad for a couple grams. And she don't want to go outside tonight. And in a pipe she flies to the Motherland or sells love to another man. It's too Cold outside, for angels to fly..."

Offline

 

#17 2015-06-29 00:13:28

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

- Zeznania świadków ale to już... - na chwile się zawahał rzucając krótkie spojrzenie w stronę dziennikarki i O'Callahan'a - jak 'ogarniecie ten burdel' - zacytował wykonując nieznany gest dłonią, która następnie wylądowała w kieszeni - Im prędzej tym lepiej. Sprawdźcie za jakiego uważali go koledzy z miejsca pracy i na ile to pokrywa się z dzisiejszym małym wypadkiem. Powiązania między ochroniarzem i tym całym chłopakiem, który tu był... Jak się nazywają swoją drogą?.. to też może się przydać. Na nagrania z kamery można liczyć? - zapytał i zakręcił się w miejscu szybko omiatając wzrokiem sale w poszukiwaniu ów urządzeń.


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#18 2015-06-29 00:34:52

Asmodeusz

Diabełek

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Erick o swoje życie obawiał się zupełnie słusznie, ponieważ w tym stanie jego szef stanowił zagrożenie nie mniejsze niż demon od którego pochodziło jego przezwisko. Chwilowo jednak odłożył kazanie na rzecz rozeznania się w sytuacji. Skinął głową znajomym policjantom i Tasselowi, zlustrował wzrokiem Holmesa i Jenę, po czym zwrócił się do Bane'a. Zdawał sobie sprawę, że nie on prowadzi śledztwo, ale z nim się szybciej dogada.
- Czy mógłbyś mi łaskawie objaśnić co się tutaj do cholery wypra ...- urwał dostrzegając zapłakaną Alice. Oczywiście znał dziewczynę, w końcu wszystkich pracowników tego szczebla zatrudniał osobiście. Dzięki temu miał pewność, że wszystko jest jak być powinno. W tej chwili jednak była na niewłaściwym miejscu i w niewłaściwym czasie.
- Albo lepiej ustalcie konkrety i przekażcie najszybciej jak się da- warknął sfrustrowany po czym odwrócił się do dziewczyny i złapał ją za ramię stanowczo, ale delikatnie, niemal opiekuńczo.
- Nie powinnaś tutaj być Alice.

Offline

 

#19 2015-06-29 15:31:38

Ethan Tassell

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Uśmiechnął się tylko pod nosem, kiedy został nazwany dzieciakiem. Chociaż właściwie lubił, kiedy ludzie go nie doceniali. Mieli fajne miny, kiedy zdejmował jedną ze swoich masek i okazywało się, że wie o wiele więcej niż przeciętny Smith z ulicy. Skoro pomieszczenie się wyludniło, nie mógł już dłużej po prostu ukrywać się wśród tłumu.
- Oczywiście, że rozumiem, niemniej przyda wam się tu dodatkowa para oczu, uszu i informacji, którymi byłbym nawet skłonny się podzielić... jeśli mi panowie pozwolą zostać - uśmiechnął się szeroko, licząc na swoje zdolności wpływania na ludzi. Albo przynajmniej na pomoc ze strony Sherlocka czy Asmodeusza, chociaż ich obu nie znał znów aż tak dobrze. Chociaż powierzchownie wyglądało na to, że są sojusznikami, nie miał pojęcia, na ile mu ufają.

(rzut na charyzmę (+2), niepowodzenie 1-3, powodzenie 4-6)
http://s25.postimg.org/ci2dg6lu7/Zrzut_ekranu_2015_06_29_o_15_21_36.png
(ponieważ Ethan ma charyzmy +2, punktów wychodzi 5)
(...czyli bajera przechodzi)

- Wiemy cokolwiek na temat motywu? - spytał, widząc, że policjanci mu wierzą. - I przy okazji, ta pani tutaj też może się przydać, ma niezłe oko do detali. - Wskazał na Jenę. (Acz tutaj pozwolę Jenie bronić się samej, to tylko drobna sugestia ze strony Ecia ;3)

Ostatnio edytowany przez Ethan Tassell (2015-06-29 15:58:04)


Karta Postaci | Telefon | Informator | Relacje | Wyposażenie | Mieszkanie

https://38.media.tumblr.com/tumblr_meupj1DAqY1rur8sx.gif
"Ab­surdem jest dzielić ludzi na dob­rych lub złych. Ludzie są al­bo cza­rujący, al­bo nud­ni." - Oscar Wilde

Offline

 

#20 2015-06-29 16:39:01

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

O'Callahan czuł, że traci panowanie. Ledwo pozbyli się gości z klubu, na miejsce zbrodni zwalił się cały tłum. Najpierw ten facet i Jena, potem ta półnaga mała a na końcu Asmodeusz. Tego ostatniego nie miał zamiaru wyrzucać, ostatecznie był jednym z najlepszych źródeł informacji.
- Hej, hej - zagwizdał przez zęby, uciszając wszystkich - po pierwsze, to uspokój się i ubierz, dobra? - zdjął swoją szarą marynarkę i nałożył ją na drżące ramiona Alice - Alexander Rue już dochodzi do siebie, oberwał tylko trochę w szarpaninie.
- Twój, ochroniarz, Michael Vex, wpadł tutaj i zabił klienta, Edward Murrowa - wyjaśnił Bane, patrząc na Asmodeusza w sposób który jasno mówił, że oczekują wyjaśnień. - Już go przesłuchujemy, ale byłoby miło gdybyś też nam i holemsowi trochę o nim opowiedział. I o jego relacji z Alexem, jeśli jakaś była. Ty też możesz pomóc Alice.  - przeniósł wzrok na dziewczynę. Cześto tu bywał więc znał jej imię
- Tak, właśnie - drugi policjant skinął głową. Jego temperament choleryka nie reagował za dobrze  z nieprzywidywanymi gośćmi, którzy burzyli mu obraz miejsca zdarzenia. Balansował na granicy wybuchu - Dobra, wy też zostańcie, pismaki, może się na coś przydacie.
- Wyluzuj - Bane położył mu dłoń na ramieniu - wszystko pod kontrolą, aye?
- Tak. Zdecydowanie. Dobra, to ktoś wie coś o tym motywie? - popatrzył na zebranych


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#21 2015-06-29 18:36:14

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

(Ecie-pecie)

Na komentarz Bane'a przewróciła tylko oczami.  Cóż, miał rację. Jej krótki związek z O'Callahanem był chwilą słabości, ot, nieduża przygodą, której Jena nie żałowała.  Ostatecznie bliższa, acz niekoniecznie stabilna, relacja z policjantem zapewniła jej kilka korzyści, które okazały się być całkiem przydatne.
- Zanim zjawi się tu stado moich wygłodniałych kolegów po fachu, przydałoby się napisać jakieś bezpieczne oświadczenie prasowe. Bezpieczne dla każdej ze stron. - Spojrzała kolejno na Sherlocka, Asmodeusza i dwóch przedstawicieli Scotland Yardu. Ta sprawa mogła być znacząca dla każdego z nich, a miejsce zbrodni mogło być idealnym pretekstem do stworzenia kolejnej ohydnej plotki. Jenę jednak interesowały tylko fakty - wygodne fakty.
Nieznacznym skinięciem głowy podziękowała Ethanowi za dyskretną rekomendację i zrobiła krok do przodu, aby lepiej widzieć resztę zgromadzenia i samo miejsce zbrodni. Atmosfera była napięta i wiedziała, że do wybuchu kłótni nie brakuje zbyt wiele. Dlatego postanowiła na razie zaczekać ze swoimi spekulacjami i wysłuchać tego, co do powiedzenia mają osoby znające ofiarę i jej napastnika. Bezpodstawne gdybanie było bezsensowne.

Ostatnio edytowany przez Jena McMorrow (2015-06-29 18:37:55)

Offline

 

#22 2015-06-29 20:46:14

Alice Cain

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Kamień dosłownie spadł jej z serca kiedy usłyszała że z Alexandrem było wszystko w porządku. Przynajmniej tyle dobrego...
- Dziękuję panu- odpowiedziała jedynie cicho znanemu z widzenia mężczyźnie, otulając się za dużą na nią marynarką. Jeszcze raz rozejrzała się po twarzach osób, starając się zapamiętać jak najwięcej, nim znów wróciła do policjantów. - Z tego co mi wiadomo to Alexa i Michael'a nic nie łączyło... Michael ogólnie nigdy się tak nie zachowywał. Oczywiście zdarzało mu się zareagować ostrzej, ale tylko w stosunku do osób które nam się w jakimś stopniu naprzykrzały. Na nas nigdy nie powiedział nawet złego słowa - odpowiedziała po chwili zgodnie z prawdą.


https://cumuloquoise.files.wordpress.com/2014/06/sucker-punch-babydoll.gif

"The worst things in life come free to us. Cause we're just under the upper hand, go mad for a couple grams. And she don't want to go outside tonight. And in a pipe she flies to the Motherland or sells love to another man. It's too Cold outside, for angels to fly..."

Offline

 

#23 2015-06-29 23:13:46

Asmodeusz

Diabełek

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Obrzucił jeszcze raz wszystkich zebranych szybkim spojrzeniem, na dłużej zatrzymując wzrok na Jenie. Jego spojrzenie jasno dawało do zrozumienia, że lepiej żeby to oświadczenie nie nadszarpnęło reputacji lokalu. Następnie zwrócił się do O'Callahana merytorycznym tonem, nie puszczając ramienia Alice.
- Przyszedł zapytać o pracę krótko po powrocie z wojska, nie mógł znieść bezczynności życia w cywilu.Michael miał dobre kwalifikacje. Major, służył w Afganistanie do 2011. Reputacja czysta jak polska wódka, spokojny facet,który siły używał tylko kiedy musiał i jeszcze by za to przeprosił. Z tego co wiem z Alexem nie łączyło go absolutnie nic więcej ponad to, że pracowali w jednym klubie. Acz tutaj pracownicy pewnie będą lepszym źródłem informacji. Wiem też, że ma młodszą siostrę, Adelę. Wyszło przy jakiejś rozmowie. - zastanowił się przez chwilę-Chyba niczego nie pominąłem.

Offline

 

#24 2015-06-30 00:14:35

 Sherlock Holmes

Administrator

Punktów :   17 

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Sherlock przeskoczył wzrokiem po zebranych, na chwilę zatrzymując się na dziennikarce. Jego krótkie spojrzenie mogło mówić nic, lub - a druga opcja była bardziej czytelna - wskazywała niechęć co do  pojawienia się jego nazwiska w takowej prasowej notce. Po prostu nie i już. Zazwyczaj nie zwracał uwagi na plotki na jego temat, nie czytał tego co pisano o nim w gazetach, a wiedział, że większość artykułów mijała się z prawdą - ten w ramach zemsty za fałszywe oświadczyny był idealnym przykładem. Zależało mu jednak na tym, by media powoli straciły zainteresowanie jego osobą.
Kierując spojrzenie na udzielających się, wziął nieco głębszy oddech.
- A więc opis nieco Michaela nie za bardzo pokrywa się z zajściem jakie miało miejsce dzisiejszego wieczoru - streścił, kiwając głową - Jakieś używki? Lub nałogi? - dodał - ah i czy ktoś stąd tu zebranych wie, czy pomiędzy klientem a Michaelem była jakaś znajomość?


https://68.media.tumblr.com/3ab77c6594e1d17a9009d31c046e7cf9/tumblr_ojhqctfBpu1qzy1u6o3_540.gif
x   x   x   x   x
Taking your own life. Interesting expression. Taking it from who?


Offline

 

#25 2015-06-30 01:17:03

Ethan Tassell

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Wsłuchiwał się dokładnie w wyjaśnienia przeznaczone głównie dla Asmodeusza. Powtórzył sobie w myślach nazwiska, zarówno napastnika jak i ofiary. Michael Vex mówiło mu niewiele, ale Edward Murrow... Jeśli Sherlock Holmes miał swój pałac myśli, to Ethan miał coś w rodzaju kartoteki. Interesowali go ludzie i to, jak wiedzę o nich może wykorzystać do własnych celów. Czasem do zarobku, czasem do pozyskania innych informacji czy nowych znajomości, a czasem po prostu dla rozrywki. Teraz wykorzystywał głównie drugi i trzeci powód. No i... ciekawiło go reakcja ludzi, kiedy dowiedzą się, ile wie.
Dostrzegł gest Jeny, odwzajemnił go i rzucił spojrzenie znaczące tyle, co "Nie ma za co, polecam się na przyszłość".
- Murrow? - spytał, upewniając się, czy dobrze usłyszał nazwisko, jednocześnie zwracając na siebie uwagę pozostałych osób w pokoju. - Wiem co nieco o tym gościu. Australijczyk. Podobno przyjechał do Londynu dość niedawno, jakieś... 3 miesiące temu. Znany z tego, że lubił facetów i miał fetysze - BDSM i te sprawy, ja podziękuje, nie zagłębiam się w takie rzeczy. W każdym razie z policją miewał na pieńku tylko o jakieś pierdoły, typu awanturowanie się czy przekroczenie prędkości. Ale co to tam mandat czy dwa, kiedy się miało bogatych rodziców i hajsu jak lodu? - uśmiechnął się, patrząc po ludziach.


Karta Postaci | Telefon | Informator | Relacje | Wyposażenie | Mieszkanie

https://38.media.tumblr.com/tumblr_meupj1DAqY1rur8sx.gif
"Ab­surdem jest dzielić ludzi na dob­rych lub złych. Ludzie są al­bo cza­rujący, al­bo nud­ni." - Oscar Wilde

Offline

 

#26 2015-06-30 02:30:45

Arthur Suicide

Administrator

Punktów :   29 

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

http://41.media.tumblr.com/016eb033e985a90e5cc0b9c56c10fa97/tumblr_nhdl8veoGk1u0qxwoo2_1280.jpg

W sąsiednim pomieszczeniu Michael Vex siedział skuty i niewidzącym wzrokiem wpatrywał się w policjanta, który zadawał mu ciągla te same pytania.
Tak, przyznaję się do zamordownia Edwarda Murrowa
Tak, pobiłem Alexa, ale tylko dlatego, że próbował mi przeszkodzić
Nie, nikt mi tego nie zlecił, działałem z własnej woli
Po prostu go nie lubiłem, nie panowałem nad sobą

- Chciałbym skorzystać ze swojego prawa do jednego telefonu - powiedział spokojnie, gdy przesłuchujący go mężczyzna przysiadł zrezygnowany na jednej z puf - przysługuje mi, prawda?

Policjant popatrzył na niego z namysłem. Mógłby odmówić powołując się na podejrzenia o nieczystych intencach. Mógłby. Ale facet wydawał się w porządku, nadal był w szoku. Ile to razu widziało się ludzi robiących coś w emocjach? Potem żałowali i, tak jalk ten tu, nie mogli się otrząsnąć. Mimo wszystko zasługiwali chociaż na to, żeby pounformować żonę, że spóźnią się na kolację.
- Dobra. Tylko bez żadnych numerów, jasne?
Podszedł do Michaela i rozkuł go. Wręczył mu telefon i wyciągnął pistolet.
- Spróbuj czegoś, a przestrzelę ci kolano.
Michael skinął powoli głową. Ręka, sprawiająca wrażenie oderwanej od ciała, wybrała numer.
- Halo?
Po kilku sygnałach w słuchawce rozległ się znajomy, męski głos.
- Sir? - szepnął ochryple - Porzebuję Grace. Jestem w Platinum Lace. Błagam. Oni tu są.
Nie czekając na odpowiedź, rozłączył się.
***
- A nie mówiłem, że się przydadzą? - Bane uśmiechnął się lekko, patrząc na Ethana i Jenę. Spojrzenie posłane tej ostatniej mówiło jasno, że oczekuje naprawdę dobrej relacji, albo dziewczyna pożałuje.
- Nic nie mówiłeś, Doug.
- Ale tak myślałem i to się liczy.
Dexter z trudem powstrzymał wywrócenie oczami.
- Czyli mamy dupka-fetyszystę, który lubi zabawić się z bólem i byłego wojskowego. To by wyjaśniało jak udało mu się pokonać dwóch facetów i jednego zatłuc na śmierć - mruknął - może to jakiś atak traumy wojennej? Zdarzają się przypadki kiedy byli żołnierze wpadają w szał i atakują ludzi bez powodu...
Eva, koroner, która dotychczas w milczeniu oglądała zwłoki, podniosła się z kucków, trzymając w ręku wymięty skrawek papieru, umazany krwią i innymi płynami z ciała ludzkiego,
- Nie zapomnij o tym drobiazgu w gardle - powiedziała, pokazując swoją 'zdobycz'. - Poza tym to nic niezwykłego, zmarł od ciosów. Więcej powiem wam po wizycie w kostnicy, ale wątpię by coś jeszcze się znalazło.
- Och no jaaasne - O'Callahan wywrócił oczami - nie może być za prosto. Może to jednak coś dla ciebie, Sherlocku - zwrócił się do detektywa.
Bane lekko przekrzywił głowę, patrząc na Asmodeusza i drżącą Alice.
- Jeśli chcecie możemy go przyprowadzić jak dojdzie do siebie. W sensie, Alexandra. Jest w lekkim szoku, z tego co wiem, więc może znajome twarze podziałają na niego jakoś lepiej...


Brown eyes and a heart so black you could see it beating through his skin, he was one of the worst bastards you could ever meet.
http://i.imgur.com/2gJYIC6.gif?1http://i.imgur.com/yK1MCWN.gif
Of course, that never stopped anyone from dancing to his irresistible tune.

Offline

 

#27 2015-06-30 03:01:21

Jena McMorrow

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Trudno było nie zauważyć posyłanych jej kolejno przez mężczyzn spojrzeń. Zdawało się, że wszyscy w tym pomieszczeniu postawili na komunikację telepatyczną, a wiadomości, które chcieli przekazać Jenie wiele się od siebie nie różniły. Dziennikarka nie wytrzymała i prawie rozbawiona parsknęła.
- Panowie, błagam was. To, że oficjalnie pracuje dla prasy nie znaczy, że mam zamiar was wszysykich udupić - odparła szczerze i wykonała rękoma bliżej nieokreślonh ruch. - Skończmy z tymi stereotypami. - Przez chwilę czuła się jakby rozmawiała z dziećmi.
Wróciła spojrzeniem do policjantów. Wyjątkowk zżyty duet, pomyślała mimochodem.
-  Mhm. Ma słabe wytłumaczenie, zbyt bezsensowne nawet jak na traumatyka. Co to jest? - spytała po chwili i wskazała skinięciem głowy na dłoń Evy.

Ostatnio edytowany przez Jena McMorrow (2015-06-30 12:44:20)

Offline

 

#28 2015-06-30 06:40:32

 Moran

Diabełek

Punktów :   12 
Stróż: tak :3

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Potrzebuję Grace. Błagam.
Ile razy już wiózł ze sobą Grace dla swoich żołnierzy? Ile razy Grace była jedynym, co im pozostało?
Czuł się obrzydliwie. Wyciągnął kluczyk ze stacyjki ulubionego auta i popatrzył na J, siedzącą na fotelu pasażera.
- Idziesz ze mną? - głos miał wyprany z emocji. Szczerze powiedziawszy, nie czekał na odpowiedź. Wiedział, że jego Kiciuś go nie zostawi.
Wysiadł z auta i podszedł do klapy bagażnika. Z pudełka z dokumentami wyciągnął jedne dla siebie - prawie prawdziwe swoje. Pułkownik Moran, tyle tylko że zupełnie z innego miejsca i o dwa lata starszy. Natomiast Jamie została mianowana major Grace Houlihan. Uśmiechnął się do niej słabo i ruszył do budynku.
O dziwo przepuszczono ich, kiedy tylko wspomniał o Armii.
- Majorze Vex - skinął sztywno głową do byłego podwładnego. - Mógłby nas pan na moment zostawić samych? Dosłownie na moment, chciałbym porozmawiać z nim na osobności.


https://tinyurl.com/j8gc9ym
k|t|r|i|w
Some people need to die and I'm happy to help - this people ain't gonna kill themselves

Offline

 

#29 2015-06-30 08:27:11

 Jamie

Diabełek

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Podczas jazdy na miejsce myślała o tym co musiało się tam wydarzyć.
Gdy Sebastian zadał pytanie, spojrzała na niego i pokiwała głową. Wysiadła z auta i ruszyła za Moranem, by po chwili się z nim zrównać.
Sama na razie się nie odzywała, niech Senastian się tym zajmie, ona będzie tylko wykonywać polecenia.


http://68.media.tumblr.com/253ddbbf5b58074efbc7029ae13e890e/tumblr_oonica7EGB1qfddjmo2_250.gif
KP/W/I/R/T

Offline

 

#30 2015-06-30 10:59:32

Alice Cain

Użytkownik

Punktów :   

Re: Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Starała się nie patrzeć na ciało, które sprawiało jedynie że Alice po prostu robi się słabo. Zamiast tego skupiła się na obserwowaniu obecnych tutaj ludzi, co jakiś czas zerkając na swojego szefa. Cała ta sprawa wydawała jej się wielce nieprawdopodobna, ale i również podejrzana. Dziewczyna może nie miała żadnego doświadczenia w kryminalistyce, jednak zwykła kobieca intuicja podpowiadała jej że coś tutaj jest nie tak...
Kiedy usłyszała pytanie Bane'a, jedynie pokiwała z entuzjazmem głową, otulając się jedynie bardziej marynarką. W końcu Alex był powodem dla którego tu przyszła i naprawdę chciała już go zobaczyć.


https://cumuloquoise.files.wordpress.com/2014/06/sucker-punch-babydoll.gif

"The worst things in life come free to us. Cause we're just under the upper hand, go mad for a couple grams. And she don't want to go outside tonight. And in a pipe she flies to the Motherland or sells love to another man. It's too Cold outside, for angels to fly..."

Offline

 
  • Index
  •  » Soho
  •  » Platinum Lace (częsć 1) [F/A, N, D]

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zulnicamazancowice.pun.pl www.eusiowy.pun.pl www.policja997.pun.pl www.radzymincentrumpark.pun.pl www.zjawiska-paranormalne.pun.pl