ANIOŁKI

Sherlock Holmes- co tu dużo mówić, arcy wróg. Jeszcze nie spotkali się twarzą w twarz, ale Wera już nie może się doczekać. Między innymi dlatego przybyła do Londynu, by zmierzyć się ze słynnym detektywem. W końcu coś ciągnie do siebie Moriartych i Holmesów.

Elaine Dawson- agentka Holmesa, w sumie pierwsza osoba z tej drugiej strony jaką poznała. Godny przeciwnik, ma do niej duży szacunek, dobrze byłoby kogoś takiego mieć po swojej stronie ...

Demony

James Moriarty- wzór do naśladowania. Od dzieciństwa stanowił dla młodej motywację do pracy nad sobą. Bezwarunkowo oddana, ale nie bezmyślna, będzie posłusznie wykonywać rozkazy tak długo, jak długo mają one najmniejsze znamiona logiki. Oczywiście darzy go szacunkiem, ale nie boi się. Może nie słusznie, ale nic nie zmieni poglądu małej dziewczynki, która pamięta, jak wygodnie było na jego kolanach. Na razie jednak stara się ukryć te powiązania, dla bezpieczeństwa obu stron.

Sebastian Moran- współpracownik z zadatkami na dobrego znajomego. Bardzo przydał się w Motelu, dał się poznać jako ktoś, na kim można polegać. No i te wspólne zainteresowania ... jak można nie lubić kogoś, kto kocha stare samochody?

Neutralni

Clara Moriarty- mamma, oparcie i zarazem groźba ostatecznej apokalipsy. Nie utrzymują kontaktu od kiedy przyjechała do Anglii, ale są bardzo ze sobą związane. Uderzasz w jedną, druga na pewno ci odda.